https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Władimir Putin: Wina za tragedię, którą poniosła Polska podczas II wojny światowej, spoczywa całkowicie na polskich władzach

Tomasz Dereszyński
Prezydent Władimir Putin: Wina za tragedię, którą poniosła Polska podczas II wojny światowej, spoczywa całkowicie na polskich władzach
Prezydent Władimir Putin: Wina za tragedię, którą poniosła Polska podczas II wojny światowej, spoczywa całkowicie na polskich władzach YURI KADOBNOV/AFP/East News
„Wina za tragedię, którą poniosła wówczas Polska, spoczywa całkowicie na polskich władzach, bo utrudniły zawarcie sojuszu wojskowego między Wielką Brytanią, Francją i Związkiem Radzieckim - napisał prezydent Rosji w eseju dla "The National Interest".

W długim eseju opublikowanym przez amerykański magazyn "The National Interest" prezydent Rosji Władimir Putin wezwał świat do uznania wkładu Związku Radzieckiego w klęskę nazistowskich Niemiec.

Artykuł zatytułowany „Prawdziwe lekcje 75. rocznicy II wojny światowej” ukazał się na kilka dni przed wielką paradą wojskową na Placu Czerwonym z okazji zakończenia drugiej wojny światowej w Europie.

Czas ukazania się eseju nie jest przypadkowy. "II wojna światowa jest filarem rosyjskiej tożsamości narodowej. Podczas II wojny światowej zginęło 27 milionów obywateli radzieckich - przypomina portal dw.com.

Jak czytamy na dw.com, Moskwa rutynowo oskarża Europę Zachodnią, Polskę i Ukrainę o bagatelizowanie swojej roli w konflikcie. „Niezbędne jest przekazanie przyszłym pokoleniom pamięci o tym, że hitlerowcy zostali pokonani przede wszystkim przez naród radziecki” - napisał prezydent Władimir Putin.

W eseju Putin żałuje, że niektórzy politycy oskarżają jego kraj o to, że Rosja próbuje na nowo pisać historię II wojny światowej.

Portal dw.com przypomina, że społeczeństwa Polski i Rosji często "zastanawiają się", kto jest odpowiedzialny za rozpoczęcie wojny, a Putin podjął ten temat w artykule dla amerykańskiego dziennika "National Interest".

„Wina za tragedię, którą poniosła wówczas Polska, spoczywa całkowicie na polskich władzach, bo utrudniły zawarcie sojuszu wojskowego między Wielką Brytanią, Francją i Związkiem Radzieckim. Polska licząc na pomoc krajów Zachodnich "rzuciła własny lud pod walec machiny zniszczenia Adolfa Hitlera" - napisał w eseju Putin.

Prezydent Putin powtórzył także twierdzenie, że Związek Radziecki został zmuszony do podpisania przed wojną umowy o nieagresji z Niemcami - tzw. paktu Ribbentrop-Mołotow - po zawiązaniu sojuszu wojskowego przez Francję i Zjednoczone Królestwo.

Rosyjski przywódca w swoim eseju broni aneksji przez Sowietów Litwy, Łotwy i Estonii. „Ich przystąpienie do ZSRR zostało przeprowadzone na podstawie umowy, za zgodą wybranych władz. Było to zgodne z ówczesnym prawem międzynarodowym i krajowym” - napisał.

II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 r. od niemieckiej inwazji na Polskę od zachodu, a następnie francuskiej i brytyjskiej wypowiedzenia wojny Niemcom, a wkrótce po sowieckim zajęciu wschodniej Polski, do którego doszło 17 września 1939 r.

Publikacja eseju Putina poprzedza wielką paradę wojskową zaplanowaną na środę, 24 czerwca 2020 r., tzw. Moskiewskiego Dnia Zwycięstwa, przełożoną z tradycyjnej daty odbywania się jej w Moskwie czy z 9 maja. Kreml zdecydował o przeniesieniu jej w związku z szalejącą pandemią koronawirusa.

Rosyjski prezydent zakończył swój esej, sugerując, że główną lekcją, jaką powinniśmy wyciągnąć z II wojny światowej, jest konieczność współpracy i porozumienia międzynarodowego.

Władca Kremla wyraził też nadzieję, że niedługo odbędzie się proponowany przez Rosję szczyt przywódców krajów posiadających weto w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w celu omówienia globalnego bezpieczeństwa, ekonomicznych konsekwencji pandemii koronawirusa i innych ważnych kwestii.

Putin napisał też, że powojenne „zasady postępowania” uzgodnione przez brytyjskiego Winstona Churchilla, amerykańskiego Franklina D. Roosevelta i Josefa Stalina ze Związku Radzieckiego „położyły podwaliny pod świat, który przez 75 lat nie miał wojny światowej, pomimo najostrzejszych sprzeczności".

Proponowany szczyt, jak twierdził Putin, wykazałby przywiązanie do „wartości, o które nasi ojcowie i dziadkowie walczyli ramię w ramię”.

Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ponownie ostrzegła, że planowana defilada w Moskwie grozi ryzykiem rozprzestrzenienia się koronawirusa.

* National Interest (TNI) to amerykański konserwatywny magazyn poświęcony sprawom międzynarodowym, wydawany przez Centre for the National Interest, po przejęciu go w 2001 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janek

I to jest właśnie ten obrzydliwy styl rosyjskiej manipulacji. Całe szczęście że jesteśmy w NATO i mamy sojusz z USA, bo z Rosją zawsze byli byśmy ruską kolonią. Czym więcej w Polsce amerykańskiego biznesu i wojska , tym bardziej jesteśmy chronieni. Ameryka bardzo chroni swój biznes.

a
abadon
20 czerwca, 07:01, abadon:

Rzekoma agresja ZSRR na Polskę we wrześniu 1939 roku. Jeszcze raz powtarzam – pokazywanie palcem wypada zacząć od siebie! Dlaczego obecne władze RP z takim zapałem nie mówią o tym, że sanacyjne władze II RP [wulgaryzm]ły z napadniętej przez Hitlera Polski? Uciekali aż gwizd w powietrzu się unosił, by założyć w Londynie rząd na uchodźstwie. Jeśli te tchórzliwe kanalie mieniły się być polskim rządem, to powinni do ostatniej kropli krwi bronić Polski. I to z terytorium Polski – z Warszawy. Teraz tych zdrajców robi się bohaterami narodowymi czasów II Wojny Światowej. Wstyd i hańba na wasze głowy. Po wsze czasy wstyd i hańba na głowy tamtych zdrajców i głowy tych, którzy dziś się o nich wypowiadają z atencją i szacunkiem. Dzisiejsi polscy politykierzy są takimi samymi zdrajcami. I tyle w temacie.

20 czerwca, 7:29, Gość:

Gdyby nie wyjechali to skończyli by w Katyniu nie było by rządu, nie było by Polski.

Tylko rząd na uchodźstwie gwarantował polską nację stanu.

Dziennik Izraela „Maariv” ogłosił światu imiona sowieckich oficerów NKWD uczestniczących w mordzie katyńskim.

Polski Żyd Abraham Vidro (Wydra), który mieszka teraz w Tel Awiwie, 21 lipca 1971 r. poprosił pismo o wywiad, bo chciałby, zanim umrze, wyjawić sekret o Katyniu. Opisał on spotkanie z trzema Żydami, oficerami NKWD, w wojskowym obozie wypoczynkowym Rosji. Oni powiedzieli mu, jak uczestniczyli w mordzie Polaków w Katyniu.

Vidro mówił dziennikowi „Maariv”: Żydowski mjr w sowieckiej tajnej służbie (NKWD) i dwóch innych oficerów bezpieczeństwa przyznali mi się, jak okrutnie mordowali tysiące polskich oficerów w lesie katyńskim. Susłow mówi do Vidro:

„Chcę ci opowiedzieć o moim życiu. Tylko tobie, ponieważ jesteś Żydem, czy możemy mówić o wszystkim? To nie robi żadnej różnicy dla nas… Mordowałem Polaczków własnymi rękami! I do nich sam strzelałem.”

Bardzo ważną informację podał pan Aleksander Barkaszow w roku 1994, lider partii o nazwie Rosyjska Jedność Narodowa. W wypowiedzi dla „Życia Warszawy”

z 4 października 1994 r. stwierdził:

„Wiem jaką tragedią jest dla was sprawa katyńska, ale oświadczam: polskich oficerów nie rozstrzelali Rosjanie. Sprawdzaliśmy przynależność etniczną enkawudzistów – wykonawców wyroku. Wszyscy byli Żydami i wypełniali rozkazy sobie podobnych, stojących wyżej w ówczesnej hierarchii. Rosjanie są z natury przyjaźnie nastawieni do Polski”.

G
Gość

Ma sporo racji, ale jest ostatnią osobą która powinna wypowiadać się o Związku Radzieckim i jego narodzie. Po rozpadzie ZSRR tak jak w Polsce to teraz tylko bandycka melina gdzie jedyną ideą jest wyzysk na rzecz wybrańców.

G
Gość
20 czerwca, 5:51, Werty:

CZY PUTIN ZAPOMNIAŁ JAK 17 WRZEŚNIA ROSJA NAPADŁA NA POLSKĘ .? STARY SKLEROTYK . KRYM TEŻ MU SIĘ NALEŻY BO CO.BO ON MOŻE. GADAŁ BY INACZEJ GDYBY UKRAINA NIE WYRZEKŁA SIĘ BRONI ATOMOWEJ. TO NIE CZŁOWIEK TO NASTĘPNY KOREAŃSKI TYRAN SWOJEGO JAK I POTENCJALNY SAMOBÓJCA .!!!

20 czerwca, 06:19, abadon:

Po pierwsze – sanacyjne władze II Rzeczpospolitej w pełnym porozumieniu i współpracy z III Rzeszą Niemiecką dokonały rozbioru Czechosłowacji. Polskie władze, z polskimi politykami na czele, polskim premierem i polskim prezydentem i przy aplauzie polskiego parlamentu dokonały, zaaprobowały i pochwalały aneksję Zaolzia. Idąc ramię w ramię z Hitlerem wpisały się w historię dwudziestolecia międzywojennego jako sprzymierzeńcy faszystów i ludobójców. Obecne polskie władze, pochwalając i wychwalając tamtych bandziorów, stawiają się w tym samym szeregu faszystów i ludobójców.

A tak nawiasem mówiąc, to proszę obecne polskie władze o opublikowanie dokumentów, świadczących o tym, że wasi przedwojenni idole chcieli postawić Hitlerowi pomnik w Warszawie, jeśli ten wymorduje Żydów.

Bredzisz.

G
Gość
20 czerwca, 07:01, abadon:

Rzekoma agresja ZSRR na Polskę we wrześniu 1939 roku. Jeszcze raz powtarzam – pokazywanie palcem wypada zacząć od siebie! Dlaczego obecne władze RP z takim zapałem nie mówią o tym, że sanacyjne władze II RP [wulgaryzm]ły z napadniętej przez Hitlera Polski? Uciekali aż gwizd w powietrzu się unosił, by założyć w Londynie rząd na uchodźstwie. Jeśli te tchórzliwe kanalie mieniły się być polskim rządem, to powinni do ostatniej kropli krwi bronić Polski. I to z terytorium Polski – z Warszawy. Teraz tych zdrajców robi się bohaterami narodowymi czasów II Wojny Światowej. Wstyd i hańba na wasze głowy. Po wsze czasy wstyd i hańba na głowy tamtych zdrajców i głowy tych, którzy dziś się o nich wypowiadają z atencją i szacunkiem. Dzisiejsi polscy politykierzy są takimi samymi zdrajcami. I tyle w temacie.

Gdyby nie wyjechali to skończyli by w Katyniu nie było by rządu, nie było by Polski.

Tylko rząd na uchodźstwie gwarantował polską nację stanu.

G
Gość
19 czerwca, 16:36, Gość:

Zachód przekonał się po wojnie czym jest ZSRR więc Polska jeszcze przed wojną wiedziała i żadnych sojuszy z ruskimi nie chciała.

Chciała , chciała ! Tylko do końca minister Beck nie wiedział czego chce raz współpracując z Niemcami przeciwko Rosji , a raz z Rosjanami przeciwko Niemcom.

Tak się kończy fałsz w polityce.Nikt w europie po tych kombinacjach polskiemu rządowi nie wierzył .

Podobnie jest teraz

Raz z Jankesami bijemy w UE , a raz UE jest piękna i jedyna kiedy ma dać kasiorę dla pisiorów.

W
Werty

CZY PUTIN ZAPOMNIAŁ JAK 17 WRZEŚNIA ROSJA NAPADŁA NA POLSKĘ .? STARY SKLEROTYK . KRYM TEŻ MU SIĘ NALEŻY BO CO.BO ON MOŻE. GADAŁ BY INACZEJ GDYBY UKRAINA NIE WYRZEKŁA SIĘ BRONI ATOMOWEJ. TO NIE CZŁOWIEK TO NASTĘPNY KOREAŃSKI TYRAN SWOJEGO JAK I POTENCJALNY SAMOBÓJCA .!!!

b
białostoczanin
19 czerwca, 19:05, abadon:

Skąd wzięła się nienawiść Polaków do Rosjan?

– czy może stąd, że zamiast wytracić w bojach całe polskie armie Stalin oszczędzał Polaków a wykrwawiał Bohaterskich Żołnierzy Armii Czerwonej?

– czy może dlatego, że polscy chłopi, będący przed wojną parobkami na kresowych, pańskich włościach dostali dzięki reformie rolnej w ramach PKWN ziemię na własność?

– czy może za to, że Stalin, mimo wielkich zniszczeń europejskiej części ZSRR, postanowił przysłać do Polski fachowców i podarował Polakom Pałac Kultury i Nauki? W Polsce nie było żadnego takiego obiektu po wojnie, w którym Polacy mogli by godnie przyjmować zagraniczne delegacje.

Do czego potrzebne było Polsce przyjmowanie zagranicznych delegacji? – potrzebne było po to, by Polska mogła być uznana na arenie międzynarodowej za samodzielne, TAK! SAMODZIELNE! państwo.

– czy może w końcu Polacy nienawidzą Rosjan za to, że przepędzili oni Niemców i zakończyli niemiecką okupację i eksterminację Słowian Zachodnich?

Polacy utracili własne państwo na skutek knowań Niemców mających także w swoich rękach rosyjski tron.

Po I. wojnie powstaje II. RP, ale Niemcom to nie pasowało i nasyłali oni nieustannie swoich agentów, którzy wszczynali w imieniu Polaków wojny z ZSRR.

Wybucha II. wojna i Niemcy zajmują cały polski teren. Okupując go mordują miliony Polaków a kraj rabują bezlitośnie.

Rusza Front Wschodni i ZSRR wypiera Niemców z Europy Wschodniej i Środkowej. Armia Czerwona traci w walkach 30.000.000 ludzi. Na terenie obecnej Polski poległo w walce 600.000 Bohaterskich Żołnierzy Armii Czerwonej.

Mimo to Stalin decyduje o przekazaniu obszaru między Bugiem i Odrą w polskie ręce.

– czy właśnie to jest głównym powodem nienawiści Polaków do Rosjan?

– czy Polacy woleli pozostać pod niemiecką okupacją, być wymordowani w obozach koncentracyjnych, wystrzelani i wyłapywani w łapankach?

Czy Polacy woleli karmić wszy Niemcom na szczepionki dla nich za parę kromek chleba dodatkowo?

Czy Polacy woleli mieć niemieckie nazwy ulic?

– czy może woleli mówić po niemiecku w miejscach publicznych?

– czy woleli mieć kennkarty?

– czy woleli narażać się na rozstrzelanie za przemycenie do Warszawy jedzenia ze wsi? a może woleli głodować?

W sojuszu ze Związkiem Radzieckim Polacy mieli własne państwo.

Było państwowe szkolnictwo z polskim językiem.

Była polska administracja z polskim językiem.

Był polski przemysł, polskie górnictwo, urlopy i wypoczynek dla Polaków w Polsce.

Czy to właśnie tak bardzo Polakom przeszkadzało, że zaczęli za to nienawidzić Rosjan a do Niemiec jeżdżą zmieniać niemieckim starcom pampersy, zostawiając własne rodziny, własne dzieci pod opieką osób obcych?

Nienawiść Polaków do Rosjan można tłumaczyć tylko wyjątkową głupotą Polaków.

To, co się kłębi w głowach Polaków to fałszywy program, to zwykły trojan, wirus, mający za zadanie unicestwienie Polski i Polaków.

Jak wiemy, najlepszy program antywirusowy napisał Rosjanin.

Czy do Polaków dotrze ta prosta prawda?

Antyszczepionkowy antysemita rusofil . Takiego połączenia próżno szukać w przyrodzie .

G
Gość

Zachód przekonał się po wojnie czym jest ZSRR więc Polska jeszcze przed wojną wiedziała i żadnych sojuszy z ruskimi nie chciała.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski