Andrzej Duda podkreślił, że łączy się w bólu z jego rodziną, przyjaciółmi oraz ze wszystkimi obywatelami Japonii. „Myślami i modlitwą jestem z wami” – dodał.
Zamach na byłego premiera Japonii
Były premier Japonii 67-letni Shinzo Abe został postrzelony od tyłu przed południem czasu miejscowego podczas przemówienia w pobliżu dworca kolejowego w mieście Nara na zachodzie Japonii. Świadkowie mówili o dwóch bardzo głośnych wystrzałach. Według agencji Reutera Abe został trafiony w szyję i lewą część tułowia.
Nagrania z miejsca zdarzenia sugerują, że sprawca posługiwał się bronią domowej roboty lub chałupniczo przerobioną. – Lufa owinięta była taśmą klejącą lub izolacyjną – informowały media.
– Ten nikczemny akt miał miejsce w okresie wyborczym, który jest fundamentem demokracji. To całkowicie niedopuszczalne. Potępiam ten akt w najsilniejszy możliwy sposób – powiedział dziennikarzom obecny premier Japonii Fumio Kishida.
Policja zatrzymała podejrzanego o przeprowadzenie zamachu, 41-letniego mieszkańca Nary Tetsuyę Yamagamiego. Według źródeł rządowych agencji Kyodo jest on byłym członkiem morskich Sił Samoobrony Japonii, jak formalnie nazywają się siły zbrojne tego kraju. Motyw działania sprawcy nie jest w pełni znany. NHK podała, że zatrzymany powiedział policji, iż był niezadowolony z działań Abego i chciał go zabić.
Według relacji mediów po postrzale Abe stracił przytomność i upadł, po czym został zabrany śmigłowcem do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jego życie. NHK informowała, że żona Abego, Akie, jechała do szpitala pociągiem.
„Zhamach na Abego to pierwsze zabójstwo urzędującego lub byłego premiera Japonii od lat 30. XX wieku” – przekazała agencja Reutera. Politolog z Uniwersytetu Waseda Airo Hino ocenił zamach jako bezprecedensowy w dziejach Japonii. – Nigdy nie zdarzyło się nic podobnego – powiedział.
Agencja Kyodo podkreśla, że w Japonii rzadko dochodzi do aktów przemocy z wykorzystaniem broni palnej, która jest w tym kraju ściśle regulowana.
mm
