Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa nie płaciła czynszu za budynek internatu, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego za parking i dawny MDK nr 3, Wyższa Szkoła Gospodarki za dwa parkingi dla studentów.
<!** Image 2 align=none alt="Image 177343" sub="Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa (na zdjęciu jej siedziba przy ulicy Piotrowskiego) jest zainteresowana nabyciem byłego internatu przy ulicy Pestalozziego Fot. Dariusz Bloch">
Radny Lech Lewandowski (SLD), wiceprzewodniczący Rady Miasta, zarzucił prezydentowi, że faworyzuje jedną z bydgoskich uczelni niepublicznych.
- Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa zajmuje internat przy Pestalozziego i nie płaci czynszu. Moim zdaniem, trzeba przygotować go na sprzedaż - twierdził radny Lech Lewandowski.
Przyparty do muru?
Zdanie wiceprzewodniczącego pośrednio podzielił radny PiS-u.
- Jeszcze nigdy miastu nie udało się sprzedać żadnego budynku oświatowego, my wszystko rozdajemy. Ten obiekt przy Kijowskiej wart jest około 7 milionów złotych - uważał radny Marek Gralik
Prezydent Rafał Bruski odpowiadając na takie zarzuty oświadczył, że z KPSW trwają negocjacje dotyczące kupna budynku po cenie rynkowej.
- Takich przykładów jest więcej i nie dotyczą one tylko uczelni wyższych - zdradził prezydent Rafał Bruski. - Przygotowujemy analizę. Jak będzie gotowa, to wraz z wnioskami przedstawię ją Radzie Miasta.
<!** reklama>
Prezydent Rafał Bruski dodał też, że niektóre instytucje, korzystające z umowy użyczenia, podnajmowały część pomieszczeń i na tym zarabiały. Kto? Tego prezydent jeszcze nie ujawnił.
Uczelnie korzystają...
„Expressowi” udało się ustalić, że podobne umowy, jak z KPSW, były prezydent Konstanty Dombrowicz, podpisał również w innymi uczelniami.
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego dzierżawy nie płaci za parking na placu Kościeleckich i za budynek byłego MDK nr 3 przy ulicy Gałczyńskiego. Mieści się w nim dziś Niepubliczny Zespół Szkół Ogólnokształcących dla dzieci i młodzieży pracowników NATO. Umowa użyczenia byłego MDK nr 3 wygasa 31 sierpnia. Urząd przygotowuje projekt uchwały Rady Miasta o darowiźnie tej nieruchomości na rzecz UKW.
Wyższa Szkoła Gospodarki ma w użyczeniu dwa parkingi przy ul. Grottgera i Focha, a Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy został zwolniony z opłat za użytkowanie dróg dojazdowych.
Ulga za dozór
Wracając do KPSW i jej Domu Studenta przy Pestalozziego, okazuje się, że... - Kiedyś dzierżawiliśmy ten budynek w jednej trzeciej - usyszeliśmy w biurze kanclerza KPSW. - Funkcjonujący tam internat został zlikwidowany i ówczesny prezydent poprosił nas o to, abyśmy objęli ochroną cały obiekt. Zgodziliśmy się. Prezydent Konstanty Dombrowicz zmienił więc umowę dzierżawy na umowę użyczenia.
Budynek miał być chroniony do czasu sporządzenia dokumentacji, która pozwoliłaby na jego sprzedaż. KPSW do dziś ponosi koszty związane z jego ochroną.
- Dziś jesteśmy zainteresowani kupnem i prowadzimy rozmowy - słyszymy w KPSW. - Chcemy, by służył ona nadal studentom, naszym i zagranicznym. Nie robimy na tym interesu życia.
O tym się mówiło
W biurze kanclerza KPSW zdementowano plotki, które pojawiły się w ratuszowych kuluarach. Otóż mówiło się, że szkoła korzysta z ulg, ponieważ studiował w niej pełnomocnik byłego prezydenta Bogdan Dzakanowski, a pracę właśnie rozpoczyna Imisława Górska, była zastępczyni dyrektora Wydziału Kultury Urzędu Miasta.
- Każdy ma prawo studiować w naszej szkole, nie widzę żadnego związku - usłyszeliśmy w biurze kanclerza KPSW.
Miasto użycza bydgoskim uczelniom:
Uniwersytowi Kazimierza Wielkiego - nieruchomość przy ul. Gałczyńskiego (były MDK nr 3) o powierzchni 0,3 ha oraz parking na placu Kościeleckich - 0,06 ha
Wyższej Szkole Gospodarki - parkingi przy ul. Grottgera-Kącik o pow. 0,06 ha oraz Marszałka Focha o pow. 0,03 ha
Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej - budynek przy ul. Pestalozziego o pow. 0,47 ha
Uniwersytetowi Technologiczno- -Przyrodniczemu - parking przy ul. Bernardyńskiej o pow. 0,02 ha
