Do pożaru samochodu przy ulicy Kadetów w Rybniku doszło dziś, 16 sierpnia, po godz. 19.
Auto błyskawicznie stanęło w płomieniach. Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Lądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zobacz zdjęcia z pożaru:
AKTUALIZACJA, godz. 21.15
- Do zdarzenia doszło dziś o 19 w Boguszowicach na ulicy Kadetów. W płonącym aucie znajdowało się małe dziecko. Z płonącego pojazdu wyciągnął je ojciec - relacjonuje nam sierżant sztabowy Dariusz Jaroszewski z rybnickiej policji.
Na osiedlu lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziecko zostało zabrane przez śmigłowiec do szpitala.
Ojca dziecka zabrała karetka pogotowia.
- Badamy szczegółowe okoliczności tego zdarzenia - mówi Dariusz Jaroszewski.
Pożarów samochodów ostatnio jest naprawdę sporo. Dlaczego płoną?
CZYTAJCIE:
Płoną samochody na drogach. Dlaczego? Jak się ustrzec? Co robić?
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
