Pożar w Bydgoszczy. Doszczętnie spłonęła Fabryka Lloyda - zobacz zdjęcia

Tuż po godzinie 3 w nocy z czwartku na piątek strażacy poinformowali o pożarze. - Budynek o wym. 20x60m całkowicie objęty ogniem. Na miejscu pracuje 9 zastępów straży pożarnej. Komendant w drodze do miejsca zdarzenia. Brak informacji o osobach poszkodowanych - czytaliśmy w komunikacie.

Niestety, ogień był tak rozwinięty, że hala niemal doszczętnie spłonęła. Kilkanaście minut po godzinie 7 rano na miejscu zdarzenia pracowało jedenaście zastępów Państwowej Straży Pożarnej, które dogaszały ogień. Strażacy prowadzili również prace rozbiórkowe spalonej hali.

- O godzinie 3:07 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze w Fabryce Lloyda przy ul. Fordońskiej 156. Budynek uległ całkowitemu spaleniu. Na szczęście w zdarzeniu nie było osób poszkodowanych - powiedział Expressowi Bydgoskiemu ogniomistrz Jarosław Dęręgowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.

Przed godziną 9 trwało dogaszanie pożaru w Fabryce Lloyda przy ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. W kulminacyjnym momencie w akcji brało udział jedenaście zastępów oraz czterdziestu strażaków. Jak mówi st. kpt. Karol Smarz, budynek jest w tak złym stanie, że nie można wykluczyć konieczności jego rozbiórki.

Jeszcze więcej nowych aktualnych informacji w materiale: Pożar Fabryki Lloyda na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. W akcji brało udział 40 strażaków.