Pożar składowiska odpadów w zakładzie utylizacji w Paterku. Z ogniem walczy 10 zastępów
Dziesięć zastępów straży gasi pożar, który wybuchł w niedzielę (8 lipca) rano w zakładzie utylizacji odpadów w Paterku w powiecie nakielskim.
Informacja o pożarze zakładu utylizacji odpadów w Paterku na stanowisko kierowania PSP wpłynęła o 10:14.
- Obecnie 14 zastępów straży, w tym oficer operacyjny i zastępca komendanta pracują na miejscu, by z użyciem kontenera środka pianotwórczego ugasić pożar zbiorników z substancją prawdopodobnie ropopochodną na terenie zakładu. Palące się zbiorniki stanowią zagrożenie dla budynków znajdujących się na terenie zakładu utylizacji oraz sąsiednich – poinformował nas kpt. Paweł Przybylski z KPPSP Nakło.
Na razie trudno określić dokładną skalę pożaru. Więcej informacji wkrótce.
[Aktualizacja godz. 13:02]: Trwa dogaszanie pożaru, sytuacja jest jednak opanowana, bo ogień już się nie rozprzestrzenia.
- Trwa dogaszanie zarzewia ognia. Paliły się zbiorniki, w których magazynowane były zużyte filtry olejowe z samochodów osobowych i ciężarowych, które były przygotowane do tego, by je odpowiednio zutylizować w służących do tego maszynach. Każdy zbiornik miał pojemność 1 litra sześciennego – takich zbiorników było około 100. Zatem teren pożaru to ok. 100 metrów kwadratowych na placu składowym na zewnątrz budynków zakładowych – informuje kpt. Paweł Przybylski z KPPSP Nakło.
Nasz rozmówca przyznaje, że było duże zagrożenie dla budynków sąsiednich ze względu na dynamikę i intensywność pożaru. - Na szczęście budynki sąsiadujące z placem składowiska nie uległy żadnemu znacznemu zniszczeniu.
Tak szaleli na drogach w regionie. To cud, że ludzie przeżyli! [wideo - Program Stop Agresji Drogowej]
Pożar składowiska odpadów w zakładzie utylizacji w Paterku. Z ogniem walczy 10 zastępów
Dziesięć zastępów straży gasi pożar, który wybuchł w niedzielę (8 lipca) rano w zakładzie utylizacji odpadów w Paterku w powiecie nakielskim.
Informacja o pożarze zakładu utylizacji odpadów w Paterku na stanowisko kierowania PSP wpłynęła o 10:14.
- Obecnie 14 zastępów straży, w tym oficer operacyjny i zastępca komendanta pracują na miejscu, by z użyciem kontenera środka pianotwórczego ugasić pożar zbiorników z substancją prawdopodobnie ropopochodną na terenie zakładu. Palące się zbiorniki stanowią zagrożenie dla budynków znajdujących się na terenie zakładu utylizacji oraz sąsiednich – poinformował nas kpt. Paweł Przybylski z KPPSP Nakło.
Na razie trudno określić dokładną skalę pożaru. Więcej informacji wkrótce.
[Aktualizacja godz. 13:02]: Trwa dogaszanie pożaru, sytuacja jest jednak opanowana, bo ogień już się nie rozprzestrzenia.
- Trwa dogaszanie zarzewia ognia. Paliły się zbiorniki, w których magazynowane były zużyte filtry olejowe z samochodów osobowych i ciężarowych, które były przygotowane do tego, by je odpowiednio zutylizować w służących do tego maszynach. Każdy zbiornik miał pojemność 1 litra sześciennego – takich zbiorników było około 100. Zatem teren pożaru to ok. 100 metrów kwadratowych na placu składowym na zewnątrz budynków zakładowych – informuje kpt. Paweł Przybylski z KPPSP Nakło.
Nasz rozmówca przyznaje, że było duże zagrożenie dla budynków sąsiednich ze względu na dynamikę i intensywność pożaru. - Na szczęście budynki sąsiadujące z placem składowiska nie uległy żadnemu znacznemu zniszczeniu.
Tak szaleli na drogach w regionie. To cud, że ludzie przeżyli! [wideo - Program Stop Agresji Drogowej]
Pożar składowiska odpadów w zakładzie utylizacji w Paterku. Z ogniem walczy 10 zastępów
Dziesięć zastępów straży gasi pożar, który wybuchł w niedzielę (8 lipca) rano w zakładzie utylizacji odpadów w Paterku w powiecie nakielskim.
Informacja o pożarze zakładu utylizacji odpadów w Paterku na stanowisko kierowania PSP wpłynęła o 10:14.
- Obecnie 14 zastępów straży, w tym oficer operacyjny i zastępca komendanta pracują na miejscu, by z użyciem kontenera środka pianotwórczego ugasić pożar zbiorników z substancją prawdopodobnie ropopochodną na terenie zakładu. Palące się zbiorniki stanowią zagrożenie dla budynków znajdujących się na terenie zakładu utylizacji oraz sąsiednich – poinformował nas kpt. Paweł Przybylski z KPPSP Nakło.
Na razie trudno określić dokładną skalę pożaru. Więcej informacji wkrótce.
[Aktualizacja godz. 13:02]: Trwa dogaszanie pożaru, sytuacja jest jednak opanowana, bo ogień już się nie rozprzestrzenia.
- Trwa dogaszanie zarzewia ognia. Paliły się zbiorniki, w których magazynowane były zużyte filtry olejowe z samochodów osobowych i ciężarowych, które były przygotowane do tego, by je odpowiednio zutylizować w służących do tego maszynach. Każdy zbiornik miał pojemność 1 litra sześciennego – takich zbiorników było około 100. Zatem teren pożaru to ok. 100 metrów kwadratowych na placu składowym na zewnątrz budynków zakładowych – informuje kpt. Paweł Przybylski z KPPSP Nakło.
Nasz rozmówca przyznaje, że było duże zagrożenie dla budynków sąsiednich ze względu na dynamikę i intensywność pożaru. - Na szczęście budynki sąsiadujące z placem składowiska nie uległy żadnemu znacznemu zniszczeniu.
Tak szaleli na drogach w regionie. To cud, że ludzie przeżyli! [wideo - Program Stop Agresji Drogowej]
