
Do zdarzenia doszło ok. godz. 11.00. Paliło się mieszkanie na parterze budynku. Nikt nie ucierpiał.
Dzięki przytomności mieszkańców kamienicy przy ulicy Dolina 6 w Bydgoszczy nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru. Ich błyskawiczna reakcja sprawiła też, że nikt nie ucierpiał.
- Sąsiedzi zadzwonili na 112 i przed przyjazdem służb zdążyli z płonącego mieszkania wyprowadzić mężczyznę - dowiedzieliśmy się od oficer dyżurnej Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
- W lokalu znajdowały się dwie osoby. Obie bezpiecznie zostały ewakuowane i przewiezione do szpitala na obserwację - powiedziała nam asp. szt. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W mieszkaniu, które było bardzo zaśmiecone, palił się dywan i szmaty. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.
OBEJRZYJ TEŻ: "Krzyk, płacz i wołanie o pomoc". 28 osób rannych w zderzeniu pociągów na Pomorzu

Do zdarzenia doszło ok. godz. 11.00. Paliło się mieszkanie na parterze budynku. Nikt nie ucierpiał.
Dzięki przytomności mieszkańców kamienicy przy ulicy Dolina 6 w Bydgoszczy nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru. Ich błyskawiczna reakcja sprawiła też, że nikt nie ucierpiał.
- Sąsiedzi zadzwonili na 112 i przed przyjazdem służb zdążyli z płonącego mieszkania wyprowadzić mężczyznę - dowiedzieliśmy się od oficer dyżurnej Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
- W lokalu znajdowały się dwie osoby. Obie bezpiecznie zostały ewakuowane i przewiezione do szpitala na obserwację - powiedziała nam asp. szt. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W mieszkaniu, które było bardzo zaśmiecone, palił się dywan i szmaty. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.
OBEJRZYJ TEŻ: "Krzyk, płacz i wołanie o pomoc". 28 osób rannych w zderzeniu pociągów na Pomorzu

Do zdarzenia doszło ok. godz. 11.00. Paliło się mieszkanie na parterze budynku. Nikt nie ucierpiał.
Dzięki przytomności mieszkańców kamienicy przy ulicy Dolina 6 w Bydgoszczy nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru. Ich błyskawiczna reakcja sprawiła też, że nikt nie ucierpiał.
- Sąsiedzi zadzwonili na 112 i przed przyjazdem służb zdążyli z płonącego mieszkania wyprowadzić mężczyznę - dowiedzieliśmy się od oficer dyżurnej Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
- W lokalu znajdowały się dwie osoby. Obie bezpiecznie zostały ewakuowane i przewiezione do szpitala na obserwację - powiedziała nam asp. szt. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W mieszkaniu, które było bardzo zaśmiecone, palił się dywan i szmaty. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.
OBEJRZYJ TEŻ: "Krzyk, płacz i wołanie o pomoc". 28 osób rannych w zderzeniu pociągów na Pomorzu

Do zdarzenia doszło ok. godz. 11.00. Paliło się mieszkanie na parterze budynku. Nikt nie ucierpiał.
Dzięki przytomności mieszkańców kamienicy przy ulicy Dolina 6 w Bydgoszczy nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru. Ich błyskawiczna reakcja sprawiła też, że nikt nie ucierpiał.
- Sąsiedzi zadzwonili na 112 i przed przyjazdem służb zdążyli z płonącego mieszkania wyprowadzić mężczyznę - dowiedzieliśmy się od oficer dyżurnej Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
- W lokalu znajdowały się dwie osoby. Obie bezpiecznie zostały ewakuowane i przewiezione do szpitala na obserwację - powiedziała nam asp. szt. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W mieszkaniu, które było bardzo zaśmiecone, palił się dywan i szmaty. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.
OBEJRZYJ TEŻ: "Krzyk, płacz i wołanie o pomoc". 28 osób rannych w zderzeniu pociągów na Pomorzu