- Niestety, przed samymi świętami taki dramat... Musimy się pakować - mówi jedna z lokatorek nieruchomości przy Pomorskiej 88g w Bydgoszczy.
Jak poinformowała nas Magdalena Marszałek, rzecznik prasowy Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy, zakończyły się oględziny budynku w którym doszło do pożaru. - W tej chwili lokale są opróżniane. Mieszkańcy zabierają najpotrzebniejsze rzeczy osobiste - usłyszeliśmy po godzinie 11.00. - Kamienica zostanie zabezpieczona przed dostaniem się osób postronnych. W dalszej kolejności będziemy oczekiwali na decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego - dodaje Magdalena Marszałek.
Lokatorzy mogą liczyć na wsparcie ADM-ów
W sumie z nieruchomości w której doszło do pożaru było 9 lokali, w których mieszkało 15 osób. Lokatorom zostały zaproponowane doraźne miejsca noclegowe, ale w większości określili się że póki co dach nad głową znajdą u rodzin bądź znajomych.
- Mamy cały czas kontakt z mieszkańcami. Gdyby ich sytuacja wymagała pomocy, będziemy reagować na bieżąco - podkreśla Magdalena Marszałek.
Pożar przy ulicy Pomorskiej w Bydgoszczy
Wezwanie do pożaru przy ulicy Pomorskiej 88g odebrano o godzinie 1.51 w nocy z czwartku na piątek (12/13 grudnia). Po przybyciu straży pożarnej na miejsce okazało się, że dokładnie palą się komórki lokatorskie, panowało bardzo duże zadymienie. Na miejscu pojawiły się cztery zespoły ratownictwa medycznego. Dwóm osobom udzielano pomocy, ostatecznie zdecydowano o zabraniu jednej z nich do szpitala. Zarządzanie kryzysowe na czas akcji m.in. podstawiło miejski autobus, aby lokatorzy mieli się gdzie schronić. O akcji więcej pisaliśmy w poniższym artykule.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia będą ustalały służby. Najprawdopodobniej budynek zostanie wyłączony z użytku.
Z ustaleń strażaków, wstępnie oszacowane starty wynoszą ok. 100 tys. zł. Dotyczą głównie konstrukcji budynku.
