Publiczność przybyła na Jam Session do gniewkowskiej restauracji Eden histerycznie powitała powracającego po dwudziestu latach na scenę „Histeryka Filipa”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 102536" sub="Grupa powróciła na estradę po dwudziestu latach przerwy Fot. Archiwum
">Podczas piątkowego Jam Session w Gniewkowie wystąpiło kilka zespołów: Szulerzy, In Vitro, Menace i Bend Gok, jednak prawdziwą gwiazdą tego wieczoru był Histeryk Filip. Grupa powróciła na estradę po dwudziestu latach przerwy. Nieco zmienił się też skład zespołu. Zanim muzycy pojawili się na scenie publiczność wywołała ich głośnymi okrzykami: „Histeryk, Histeryk”. Obecnie zespół tworzą: Leszek Lorek, (śpiew i gitara basowa), Paweł Szczepaniec (perkusja) oraz gitarzyści: Tomasz Wesołek, Krzysztof Wałecki, Mariusz Czak oraz Adam Warakomski. Muzycy zaśpiewali swoje największe przeboje takie jak: „Mała”, „Jasna strona księżyca”, „Hej stary”, „Po prostu”, „Znowu powracasz”.
<!** reklama>- Ponad 140 biletów, które przygotowaliśmy na koncert, rozeszło się w kilka godzin. Osoby, które przybyły na imprezę na pewno nie żałują, bo Histerycy pokazali, że ich przeboje są nieśmiertelne - mówi Dawid Rogalski pracownik miejscowego domu kultury.(Ren)