https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jazzowe wieczory z mistrzem

Katarzyna Kabacińska
„Węgliszek” zaprasza 8 lutego o godz. 21.00 na jam session, które poprzedzi koncert utworów Theloniousa Monka w wykonaniu zespołu Around Jazz Quintet.

„Węgliszek” zaprasza 8 lutego o godz. 21.00 na jam session, które poprzedzi koncert utworów Theloniousa Monka w wykonaniu zespołu Around Jazz Quintet.

<!** Image 2 align=right alt="Image 144471" sub="Zdjęcie, które jest rodzajem znaku firmowego Around Jazz Quintetu, pokazuje, że członkowie zespołu mają talenty nie tylko muzyczne / Fot. Artur Lawrenz">Perkusista Artur Lawrenz jak mało kto wie, czym dla młodego muzyka może być jam session. - Jeszcze jako student bydgoskiej Akademii Muzycznej grywałem na takich wieczorach w „Węgliszku”, ucząc się od bardziej doświadczonych jazzmanów - wspomina z nieukrywanym sentymentem.

Po pewnej przerwie, już jako absolwent AM, Artur Lawrenz powrócił i do kawiarni artystycznej, i do jam session. - Nowy cykl zaczęliśmy w styczniu kompozycjami Horace Silvera, by potem zaprosić do wspólnego grania - mówi i przypomina, że kolejnym bohaterem wieczoru będzie amerykański pianista i kompozytor Thelonious Monk. Nowa formuła odbywającego się dwa razy w miesiącu (w pierwszy i czwarty poniedziałek) jam session przewiduje bowiem każdorazowo spotkanie z innym mistrzem, jakąś znaczącą postacią w historii jazzu, której kompozycje złożą się na godzinny koncert, poprzedzający gremialne muzykowanie. - To zapewni różnorodność granej muzyki, a jednocześnie ma walor edukacyjny - mówi pomysłodawca. I to nie tylko dla słuchaczy, jak dodaje, ale też dla samych muzyków. Wspomniany Monk, ekscentryk nawet wśród artystów, ale przede wszystkim niezwykle innowacyjny i oryginalny kompozytor oraz genialny improwizator, zawiesza tę poprzeczkę naprawdę wysoko!

<!** reklama>Stały punkt programu poniedziałkowych jam session to zespół Around Jazz Quintet, który będzie przybliżał słuchaczom wybranego mistrza. Kwintet zawiązał się niedawno, więc w „Węgliszku” będzie miał okazję okrzepnąć. Co nie znaczy, że jego muzycy to nowicjusze, bo oprócz studentów: Szymona Łukowskiego (sax) i Michała Gozdka (piano), reszta ma spore doświadczenie. Trzeba wymienić choćby legendę bydgoskiego jazzu - Grzegorza Nadolnego, który, mimo iż samouk, jest doskonałym basistą i jako gitarzysta czy kontrabasista towarzyszył takim tuzom, jak np. Jan „Ptaszyn” Wróblewski i Jarosław Śmietana oraz rodzimym muzykom: Krzysztofowi Herdzinowi, Andrzejowi Przybielskiemu i Józefowi Eliaszowi. Grający na trąbce w Around Jazz Quintet Miłosz Gawryłkiewicz to z kolei nauczyciel akademicki i muzyk, który grał, m.in., z Quidam, The Ślub, ale też w klubie „Tygmont” ze Zbigniewem Namysłowskim. A ten, który zespół skrzyknął, czyli Artur Lawrenz, przez wielu znany jest z wydanej w 2007 r. płyty „Trylobit”, gdzie występuje w duecie z pianistą Piotrem Zabrodzkim.

Po Monku, Around Jazz Quintet weźmie na tapetę Milesa Davisa!

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski