Do zdarzenia doszło około północy, 21 lipca. W przechodzących przez ulicę Focha w Bydgoszczy wjechał fiat uno, w którym - jak informuje nas Czytelniczka - znajdowało się czterech mężczyzn. Pieszymi byli kobieta i mężczyzna. Kierowca nie zatrzymał się, by udzielić poszkodowanym pomocy, tylko zbiegł z miejsca zdarzenia.
- O godzinie 23.53 zgłoszono nam zdarzenie na przejściu dla pieszych na ul. Focha, na wysokości ul. Mostowej - mówi asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego bydgoskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Samochód potrącił dwoje ludzi. dziewczynie nic się nie stało, chłopaka trzeba było jednak odwieźć do szpitala. Samochód, fiat uno, oddalił się z miejsca wypadku. Trwają poszukiwania jego kierowcy.
Z naszą redakcją skontaktował się inny Czytelnik, proszący o zachowanie anonimowości, który tak opisuje zdarzenie: "Auto jechało od mostu ulicą Focha, poruszając się skrajnym pasem. Przed przejściem dla pieszych z ulicy Gdańskiej w kierunku Savoy'a inny samochód osobowy zatrzymał się, by przepuścić pieszych, którzy przechodzili przez zebrę. Jadące z dużą prędkością uno ominęło pojazd przed pasami i wjechało na pasy. W momencie wjazdu na pasy kierujący zauważył parę, która jako pierwsza przed resztą osób przechodzących znajdowała się mniej więcej na środku przejścia, próbował uniknąć wypadku, ale ze względu na ogromną prędkość, nie udało się mu nic zrobić. Uno uderzyło w mężczyznę z ogromną siłą, potrącony upadł na ziemię w odległości 4-5 metrów za pasami. Dziewczyna również została uderzona, leżała na jezdni. Po przejechaniu około 200 metrów samochód został porzucony".
Komunikacja zastępcza w Bydgoszczy. Zmiany w kursowaniu tram...
Tak szaleli na drogach w regionie. To cud, że ludzie przeżyli! [wideo - Program Stop Agresji Drogowej]