https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poszkodowany w szpitalu musi udowodnić winę

O skargach poszkodowanych rozmawiamy z Adamem Sandauerem, przewodniczącym Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere.

O skargach poszkodowanych rozmawiamy z Adamem Sandauerem, przewodniczącym Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere.

Na co najczęściej skarżą się pacjenci?

37 procent skarg jest związana z tym, co może się zdarzyć z matką i dzieckiem przy porodzie. Przeważnie chodzi o uszkodzenie noworodka, niedotlenienie, zakażenie, pozostawienie łożyska, czyli typowe problemy związane z rodzeniem. Druga duża grupa, 24 procent, to zakażenia wewnątrz szpitalne, w tym żółtaczki, gronkowce, ropowica błękitna, grzybica. 9 procent skarg związane jest z nieprzyjęciem do szpitala pacjenta, który ma objawy zawału serca. 8 procent dotyczy przecięcia nerwów krtaniowych przy operacji tarczycy, 5 procent - pozostawienia obcych ciał po zabiegu, 4 procent - przesunięcia zgryzu i uszkodzenia stawów żuchwowo-skroniowych po leczeniu stomatologicznym. Te sześć grup to 90 procent wszystkich skarg, które do nas trafiają.

Co dalej się dzieje?

<!** reklama>Pomagamy, ale nie możemy reprezentować. A niestety, w Polsce prawo jest tak skonstruowane, by te sprawy zamiatać pod dywan. Jeśli ktoś decyduje się złożyć pozew sądowy, każda niejasność jest tłumaczona na korzyść pozwanego. Dlatego sprawy często kończą się oddaleniem. Co prawda, poszkodowany udowodni szkodę, ale nie ma winnego. Winy nie udaje się udowodnić. Pacjent płaci jeszcze koszty sądowe i musi oddać pieniądze pełnomocnikowi drugiej strony. Prawo tak traktuje pacjenta, jakby w ochronie zdrowia obowiązywała zasada, że leczenie może w sposób naturalny prowadzić do szkody a nie do wyleczenia.

W jakim kierunku należy pójść, żeby to zmienić?

Powinna nastąpić nowelizacja kodeksu cywilnego z wprowadzeniem szczegółowych przepisów dotyczących błędów lekarskich i wypadków medycznych. Szacuje się, że w Polsce dochodzi do 20-30 tys. błędów i wypadków medycznych, a tylko 10 procent ofiar wnosi skargi do izb lekarskich. Każdego roku uprawomocnia się 100-250 wyroków, które przyznają racje pacjentom, co stanowi zaledwie 0,8 procent spraw.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski