
Ostatni w Kujawsko-Pomorskiem wyrok dotyczy szpitala w Lipnie. Zapłacić ma za błąd przy porodzie ponad milion zł. Sądowy boj o to trwał 9 lat. Jak podkreślają toruńscy adwokaci Ewa Piróg-Wolska i Tadeusz Wolski, to smutny standard w Polsce. Długotrwałość takich procesów wynika nie tylko z konieczności oczekiwania na ekspertyzy biegłych, ale i postawy samych pozwanych szpitale. One do ugody rzadko są skore...

Ostatni w Kujawsko-Pomorskiem wyrok dotyczy szpitala w Lipnie. Zapłacić ma za błąd przy porodzie ponad milion zł. Sądowy boj o to trwał 9 lat. Jak podkreślają toruńscy adwokaci Ewa Piróg-Wolska i Tadeusz Wolski, to smutny standard w Polsce. Długotrwałość takich procesów wynika nie tylko z konieczności oczekiwania na ekspertyzy biegłych, ale i postawy samych pozwanych szpitale. One do ugody rzadko są skore...

Ostatni w Kujawsko-Pomorskiem wyrok dotyczy szpitala w Lipnie. Zapłacić ma za błąd przy porodzie ponad milion zł. Sądowy boj o to trwał 9 lat. Jak podkreślają toruńscy adwokaci Ewa Piróg-Wolska i Tadeusz Wolski, to smutny standard w Polsce. Długotrwałość takich procesów wynika nie tylko z konieczności oczekiwania na ekspertyzy biegłych, ale i postawy samych pozwanych szpitale. One do ugody rzadko są skore...

Ostatni w Kujawsko-Pomorskiem wyrok dotyczy szpitala w Lipnie. Zapłacić ma za błąd przy porodzie ponad milion zł. Sądowy boj o to trwał 9 lat. Jak podkreślają toruńscy adwokaci Ewa Piróg-Wolska i Tadeusz Wolski, to smutny standard w Polsce. Długotrwałość takich procesów wynika nie tylko z konieczności oczekiwania na ekspertyzy biegłych, ale i postawy samych pozwanych szpitale. One do ugody rzadko są skore...