Podobno gospodarzom pomagają nawet ściany. Dlatego zespół Siergieja Żełudoka ma niepowtarzalną szansę awansu do turnieju finałowego. Stamtąd już prosta droga do drugiej ligi.
<!** Image 2 align=none alt="Image 170375" sub="Domino było najlepszym zespołem III ligi. Teraz zespół czeka półfinałowy turniej, z którego awansują dwie drużyny. / Fot. Inomedia.pl">Wiadomo, że poziom takiego turnieju będzie odbiegał od pierwszoligowych meczów Sportino. Ale jest jedna zaleta - kibice będą oglądali na parkiecie swoich znajomych i kolegów, których mijają na ulicy, którzy są inowrocławianami.
Nawet dzisiejszy mecz Domino zaplanowano na późniejszą godzinę, bo zawodnicy muszą wrócić z pracy. - To taki urok III ligi - przyznaje w rozmowie z „Magazynem Inowrocław” trener Siergiej Żełudok, dodając, że w drużynie wszyscy są zdrowi i gotowi do walki.
<!** reklama>Choć w turnieju grać będą cztery zespoły, to faworytów do awansu jest dwóch - zespół z Białegostoku i gospodarze.
- Ale najpierw trzeba coś zrobić, a później o tym gadać - odpowiada pytany o szanse szkoleniowiec Domino. - Białystok jest faworytem tego turnieju. A reszta? Koszykówka to taka fajna dyscyplina, gdzie wygrywa zespół, który jest mocniejszy w danym momencie. Chciałbym wierzyć w to, że wyjdziemy z grupy, ale to długa droga i ciężka praca - dodaje Siergiej Żełudok.
Inowrocławski zespół zapewnił sobie dwa tygodnie temu awans z turnieju ćwierćfinałowego wygrywając dwa mecze. Teraz do awansu powinny wystarczyć także dwie wygrane. Niewykluczone, że niedzielne spotkanie pomiędzy Domino a Biatransem będzie bez znaczenia. Aby się tak stało, drużyny te muszą wygrać dzisiaj i jutro.
Koszykarze Domino liczą na doping swoich kibiców. Tych bardziej żywiołowych ma Noteć 2020, która już odpadła z rywalizacji, ale w mieście jest wielu sympatyków zarówno klubu, jak i basketu w ogóle.
- Liczymy na to, że kibice nam pomogą. Choć na turnieju w Piotrkowie nie było za wielu ludzi, to jednak grało się nam trudno. Natomiast hala na Rąbinie jest, według mnie, najlepsza w Polsce, taka domowa - przyznaje trener Domino. Harmonogram turnieju półfinałowego, który rozpoczyna się dziś w rąbińskiej hali, podajemy na stronie 9. Szkoleniowiec nie przewiduje jakiegoś specjalnego, mobilizującego spotkania z zawodnikami.
- Nie lubię zmieniać swoich zwyczajów. Podchodzimy do tego turnieju normalnie, jak do każdego meczu - mówi Siergiej Żełudok.
Ewentualny awans Domino nie daje gwarancji gry w II lidze. Trzeba jeszcze będzie zająć co najmniej trzecią lokatę w turnieju finałowym, do którego awansują cztery zespoły.