W sercach części polskich kibiców zapewne do dziś tkwi zadra, która utkwiła podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata. Właśnie wtedy w ćwierćfinale Biało-Czerwone uległy późniejszym triumfatorkom całego turnieju 2:3, mimo że w tie-breaku prowadziły już 10-8. Do sukcesu, a więc awansu do strefy medalowej, zabrakło naprawdę niewiele, a groźny rywal był do pokonania, o czym doskonale zdawały sobie sprawę także załamane końcowym rezultatem nasze siatkarki.
Polki zagrają o przełamanie złej serii
Z Serbkami w ostatnich latach Polkom grało się niezwykle trudno. Dość powiedzieć, że ostatnie zwycięstwo odniosły w 2015 roku, a w kolejnych ośmiu potyczkach doznawały samych porażek, urywając raptem łącznie sześć setów.
Nasze dzisiejsze przeciwniczki rozgrywki Ligi Narodów nie zaczęły najlepiej - od dwóch porażek. Inna sprawa, że mierzyły się z dwoma silnymi reprezentacjami, a więc ekipą USA (2-3) i Turcji (1-3). W Antalyi czeka ich jeszcze, oprócz sobotniego meczu, także potyczka z Kanadą, która została zaplanowana na niedzielę, 4 czerwca.
Po kilku dniach rywalizacji w Lidze Narodów pozostało już tylko pięć zespołów, które nie doznały jeszcze porażki. Oprócz Biało-Czerwonych są to Turczynki, Amerykanki, Japonki i Chinki. Wszystkie ekipy, poza nami, rozegrały jednak dopiero po dwa spotkania.
Transmisja meczu Polska - Serbia w Lidze Narodów siatkarek
W poprzednich starciach zdarzało się naszym siatkarkom notować słabsze momenty, popełniać błędy i nie wykorzystywać okazji do powiększania przewagi. Z Serbią na przestoje pozwolić sobie nie mogą, bowiem tylko ciągła gra na najwyższym poziomie może pozwolić na odniesienie zwycięstwa z niezwykle wymagającym przeciwnikiem.
Mecz Ligi Narodów siatkarek pomiędzy Polską i Serbią zostanie rozegrany w sobotę, 3 czerwca. Początek spotkania o godzinie 13:00. Transmisja w TVP Sport, sport.tvp.pl, Polsat Sport i Polsat Box Go.
