Polki liderkami Ligi Narodów siatkarek
Tak dobrego startu w tegorocznych rozgrywkach Ligi Narodów Biało-Czerwonych jeszcze tydzień temu spodziewało się niewielu. Owszem, oczekiwano zwycięstw nad Kanadą czy Tajlandią, ale Włoszki i Serbki miały być rywalkami, z którymi ciężko będzie cokolwiek ugrać. Okazało się jednak, że nasze zawodniczki potrafią powalczyć o triumf z każdym, a ich sukcesu w żaden sposób nie umniejszają braki kadrowe rywalek.
- To był dla nas niesamowity tydzień, wykonałyśmy świetną robotę. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, bo wygrałyśmy cztery mecze, a to niezwykle ważne w kontekście rankingu FIVB. Mamy wspaniałą atmosferę w drużynie, co widać na boisku i jesteśmy świetnym zespołem - a to dla mnie bardzo ważne. Z roku na rok rośniemy jako zespół i jesteśmy coraz silniejsze - mówiła po turnieju w Antalyi Magdalena Stysiak (za stroną pzps.pl)
W pierwszym tygodniu rywalizacji komplet zwycięstw odniosły tylko trzy drużyny - oprócz Polek były to także Chinki (rywalizowały w turnieju w Japonii) i Amerykanki. Drugie z wymienionych aż trzy mecze kończyły jednak tie-breakami, z kolei Azjatki uzyskały identyczne wyniki jak Biało-Czerwone, mają jednak gorszy bilans zdobywanych i traconych punktów (356-305 Polki, 361-324 Chinki). Dzięki temu to podopieczne Stefano Lavariniego przewodzą stawce.
Awans w rankingu FIVB. Biało-Czerwone bliżej igrzysk olimpijskich
Zwycięstwa odniesione w Turcji, zwłaszcza nad Włochami i Serbią, spowodowały, iż nasze siatkarki zyskały aż 39,12 pkt. do rankingu FIVB. Dorobek ów przełożył się na awans na ósme miejsce w klasyfikacji. Może to mieć spore znaczenie, jeśli chodzi o wywalczenie przepustki na igrzyska olimpijskie, które odbędą się w przyszłym roku w Paryżu.
W przyszłorocznej imprezie w stolicy Francji udział weźmie jedynie dwanaście żeńskich drużyn. Pewne startu są gospodynie zmagań - Francuzki. Sześć miejsc obsadzą z kolei po dwa najlepsze zespoły z turniejów kwalifikacyjnych, które odbędą się w drugiej połowie września w Chinach, Tokio i Polsce. Grono uczestniczek uzupełni pięć najwyżej sklasyfikowanych reprezentacji - po jednej z każdego kontynentu (z Europy wyżej niż Polska znajdują się obecnie trzy ekipy - Włochy, Serbia i Turcja). Im wyższa lokata w rankingu, tym większa szansa na udział w olimpiadzie, dlatego każdy punkt może okazać się bezcenny.
Kolejny turniej Ligi Narodów z udziałem Biało-Czerwonych odbędzie się w przyszłym tygodniu w Hongkongu. Nasze siatkarki zmierzą się z wymagającymi przeciwniczkami, z którymi w ostatnich latach nie radziły sobie najlepiej - Polki zagrają kolejno z Dominikaną, Turcją, Holandią i Chinami.
