Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polskie filmy bez konkurencji

Katarzyna Idczak
Camera Obscura zadomowiła się w nowym miejscu - w kinie „Orzeł”. 9. edycję Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Reportażu zdominowały filmy polskich twórców.

Camera Obscura zadomowiła się w nowym miejscu - w kinie „Orzeł”. 9. edycję Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Reportażu zdominowały filmy polskich twórców.

<!** Image 3 align=none alt="Image 198776" sub="Jury Camery Obscury zdecydowało, że Grand Prix im. Ryszarda Kapuścińskiego trafi do Tomasza Wolskiego (stoi w środku) za film pt. „Lekarze”. Fot.: T. Markowski">

Camera Obscura 2012 już za nami. Zmieniła się nieco organizacja imprezy, która z Teatru Polskiego przeniosła się do sali kinowej w Miejskim Centrum Kultury „Orzeł”. Zmiana okazała się być strzałem w dziesiątkę. Projekcje w ramach konkursu filmów polskich odbywały się natomiast w BWA.<!** reklama>

Nocne dyskusje o filmach

- Nadarzyła się okazja, aby wreszcie ten festiwal mógł znaleźć się miejscu do tego całkowicie przystosowanym. Nie żebym miał zastrzeżenia do teatru, ale w teatrze nie ma tego klimatu, jaki jest w kinie. Słyszałem same głosy pozytywne. W foyer kina przy herbacie do samego wieczoru trwały dyskusje o filmach - komentuje Remigiusz Zawadzki, szef Camera Obscura.

Po raz pierwszy w tym roku wstęp na festiwal był płatny.

- Może to kontrowersyjny krok. Mamy kryzys. Przyzwyczajamy się, że kultura powinna być powszechnie dostępna, ale rozdawanie kultury za darmo to nie jest dobra droga do tego, aby potencjalni widzowie szanowali ofertę kulturalną. Choćby symboliczne wydanie pieniędzy mobilizuje, a dla nas organizatorów nie ma taryfy ulgowej - wyjaśnia Remigiusz Zawadzki. - To było coś co dla naszego zespołu, co wydawało się być krokiem ryzykownym, bo mogło spowodować spadek liczby publiczności. Ale tak się nie stało. Średnio na seanse przychodziło od 60 do 120 osób, więc tendencja jest rosnąca.

W rywalizacji konkursowej tegoroczny festiwal zdominowały filmy polskie.

- W tym roku mieliśmy do czynienia z sytuacją, że mimo kryzysu dość wysoki poziom prezentowały produkcje polskie i to nawet te sygnowane przez telewizję publiczną, której nie stać na finansowanie projektów w całości. Mam wrażenie, że to wielu twórców motywuje do pracy na zasadzie wolnych strzelców i może też oznaczać większą wolność artystyczną. Można było odnieść wrażenie, że co najmniej kilka polskich projekcji wyróżniło się znacząco poziomem od całej reszty. Czyli Polska, a później reszta świata - zauważa szef Camera Obscura.

Nagroda za niebanalny dokument

Jury w składzie: Jasna Krajinovic, Malgosha Gago i Mirosław Dembiński zdecydowało, iż Grand Prix im. Ryszarda Kapuścińskiego o wartości 2000 euro w konkursie międzynarodowym IX edycji Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Reportażu Camera Obscura trafi do rąk Tomasza Wolskiego za film „Lekarze”. Dokument ten w niebanalny i bezpruderyjny sposób przedstawia codzienną pracy lekarzy. Przepełniony humorem film, pokazuje świat z perspektywy lekarza, czyli tej nieznanej nam wszystkim. Dzięki temu dowiadujemy się, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami sali operacyjnej.

Nagrodę Specjalną w konkursie międzynarodowym przyznano „Uwikłanym” autorstwa Lidii Dudy. Pierwsze miejsce w konkursie ogólnopolskim zdobyła Izabela Szukalska (TVP Katowice) za reportaż „Tańczący z psami”, a wyróżnienie za najlepszy reportaż społeczny otrzymali Mikołaj Wawrzeniuk i Dariusz Szada-Borzyszkowski (TVP Białystok), autorzy reportażu „Kochana nasza klaso”.

Najlepszy reportaż śledczy został zrealizowany przez Szymona Jadczaka (TVN Uwaga) - to „Finroyal-królewski przekręt”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!