https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polska uznała niepodległość Kosowa

PAP
Rząd przyjął uchwałę uznającą niepodległość Kosowa. Z decyzji Rady Ministrów zadowolenie wyrażają partie tworzące koalicję: PO i PSL. Za przedwczesną uznały ją opozycyjne kluby PiS i LiD.

Rząd przyjął uchwałę uznającą niepodległość Kosowa. Z decyzji Rady Ministrów zadowolenie wyrażają partie tworzące koalicję: PO i PSL. Za przedwczesną uznały ją opozycyjne kluby PiS i LiD.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu wyraził nadzieję, że uznanie niepodległości Kosowa będzie „kamieniem milowym na drodze zarówno Serbii, jak i Kosowa w przyszłości do struktur europejskich”. Podkreślił, że Kosowo nie może stanowić precedensu dla innych „tendencji separatystycznych”.

- Oczekujemy, że Kosowo będzie przestrzegać zapisów z deklaracji niepodległości: o świeckim i demokratycznym charakterze państwa, poszanowaniu mniejszości narodowych i społecznych, a także o ochronie zabytków kultury - wyliczał Sikorski. Rząd miał uznać niepodległość Kosowa już w ubiegłym tygodniu, ale wstrzymał się z decyzją - jak relacjonował premier - na prośbę prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

<!** reklama>Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński powiedział w radiowych „Sygnałach Dnia”, że Lech Kaczyński podtrzymuje swoją opinię, iż Polska nie powinna jeszcze uznawać niepodległości Kosowa. Niemniej - dodał Kamiński - prezydent decyzję rządu uszanuje. Zdaniem marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, uznanie przez Polskę niepodległości Kosowa to „rozwiązanie najlepsze z wielu złych rozwiązań”. Jak zaznaczył, rząd „dosyć długo zwlekał” z tą decyzją i „podjął ją w ostatnim momencie”.

Również w ocenie szefa klubu PSL Stanisława Żelichowskiego decyzja rządu w sprawie Kosowa jest słuszna. Jak dodał jednak, dobrze się też stało, iż Polska nie przyjęła uchwały w sprawie Kosowa zbyt szybko lub jako pierwsza.

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński (LiD) zwraca uwagę, że przed podjęciem decyzji przez polski rząd zabrakło kontaktów z Serbią, jasnego postawienia warunków dotyczących praw mniejszości, a także realizacji europejskiego programu, którego celem powinna być integracja państw bałkańskich z UE. Przypomniał, że są państwa, które nie uznały Kosowa. Wymienił: Hiszpanię, Grecję, Cypr, Rumunię. Zaznaczył, że „nikt o tych krajach nie mówi, że stoją po tej samej stronie co Chiny i Rosja”.(PAP)

Korzyści

  • opinia solidnego partnera w Unii Europejskiej i kraju wspierającego stabilizację na Bałkanach
  • umacniamy sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, które były orędownikiem niepodległości Kosowa
  • dalsza zwłoka w uznaniu Kosowa mogłaby ustawić nas w jednym szeregu z Rosją i Chinami

Zagrożenia

  • wspieramy państwo, którego struktury budzą wątpliwości z powodu związków z mafią, przyczyniamy się pośrednio do islamizacji Europy
  • narażamy się na koszta, bo Unia, czyli my również będziemy musieli finansować Kosowo
  • pogorszenie naszych stosunków z Serbią
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski