
Całą Polską wstrząsnęła tragedia, do jakiej doszło w sobotę w Stalowej Woli. Pijany kierowca audi S7 jadąc z nadmierną prędkością i wyprzedzając na łuku drogi zderzył się czołowo z samochodem osobowym, w którym jechała rodzina: 37-letnia kobieta, jej 39-letni mąż i niespełna trzyletni synek. Rodzice zginęli na miejscu. Świat obiegły zdjęcia osieroconego chłopczyka, trzymanego kilka minut po wypadku na rękach przez ratownika Państwowej Straży Pożarnej. Ogromna tragedia, w wyniku której zginęło dwoje młodych ludzi, a ich trójka dzieci została osierocona.
Tragiczny wypadek w Jamnicy. Po zderzeniu dwóch audi zginęło...
Doskonale wiemy, że to niejedyny tragiczny wypadek, spowodowany na polskich drogach przez pijanego kierowcę. Takich wypadków co roku jest niestety wiele. Giną ludzie, wielu zostaje rannych, a kary za te przestępstwa nie odstraszają kolejnych potencjalnych drogowych sprawców.
Pojawiające się postulaty, by już sam fakt kierowania pod wpływem alkoholu traktować z niezwykłą surowością, jako wręcz próbę zabójstwa, są odrzucane. Wyroki, jakie zapadają w tych sprawach są często zbyt łagodne i nie zniechęcają przyszłych potencjalnych pijanych kierowców. Apele organizacji społecznych o poważne zajęcie się problemem często pozostają bez odpowiedzi.
Trzeba temu powiedzieć: Stop. Media Polska Press Grupy rozpoczynają akcję, która ma doprowadzić do radykalnych zmian w obyczajach kierowców, w świadomości społeczeństwa i polityków, a także do koniecznych zmian w przepisach. W tym miejscu będziemy nagłaśniać wszelkie przypadki drogowych przestępstw pijanych kierowców, chwalić obywatelskie postawy, piętnować przyzwolenie na wsiadanie za kółko po alkoholu. A przede wszystkim będziemy się inspirować polityków we wszystkich regionach Polski o zaangażowanie się w sprawę poprawy przepisów, by każdy, kto po alkoholu wsiada za kierownicę był świadomy stuprocentowej i surowej kary.
Do naszej akcji zapraszamy policjantów, stróżów prawa, ekspertów i organizacje pozarządowe i Czytelników. Wierzymy, że wspólnie możemy zdziałać wiele.
Będziemy Państwa na bieżąco informować o naszych działaniach i efektach naszej akcji. Chcemy, by wreszcie poruszanie się po polskich drogach stało się bezpieczne.