To NATO i Stany Zjednoczone poprosiły Polskę o pomoc w ewakuacji. Misja Polskiego Kontyngentu Wojskowego ma potrwać do 16 września. W skład polskiego kontyngentu - według informacji Onetu - wychodzą przede wszystkim komandosi z elitarnej jednostki specjalnej GROM, medycy wojskowi, którzy mają udzielać pomocy chorym i poszkodowanym na lotnisku w Kabulu, logistycy oraz lotnicy.
- Zadaniem Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie będzie współpraca z siłami innych państw przy ewakuacji, PKW nie będzie miał zadań bojowych – przekazał wczoraj szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
- Operacje podobnego typu były ćwiczone przez GROM. Przerzucaliśmy sprzęt i żołnierzy na przykład do Jordanii, aby wykonać operacje uderzeniowe na obiekty zajęte przez terrorystów, odbić i ewakuować polski personel dyplomatyczny. Polska ma więc możliwości, by taką operację wykonać w rzeczywistości, nie tylko na ćwiczeniach - mówił niedawno w wywiadzie dla Onetu płk Piotr Gąstał, był dowódca elitarnej jednostki GROM.
Źródło: Onet.pl
