Debiut „Chrzanka” w Elite League wypadł fatalnie. Znacznie lepiej poszło „Adrenalinie”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 128650" sub="Tomasz Chrzanowski nie popisał się w swoim debiucie w Elite League. Mamy tylko nadzieję, że w niedzielnych derbach będzie znacznie lepiej Fot. Tomasz Szatkowski">W poniedziałkowy wieczór Tomasz Chrzanowski debiutował w angielskiej ekstralidze. Przypomnijmy, że do ekipy „Asów” z Manchesteru polecił go kapitan tej drużyny - Krzysztof Kasprzak.
Trzy zera
Niestety, popularny „Chrzanek” nie zaliczy tego występu do udanych. Na tor wyjeżdżał trzy razy i za każdym razem docierał do mety ostatni. Polonista miał duże problemy z płynnym pokonywaniem trudnych, technicznych łuków. Na pocieszenie pozostaje fakt, że jego zespół pokonał u siebie Coventry Bees 49:43 i opuścił ostatnie miejsce w tabeli.
W tym tygodniu drużyna „Asów” rozegra jeszcze dwa wyjazdowe mecze - z Peterborough (czwartek) i Lakeside (piątek). Na razie nie wiadomo jednak, czy promotorzy z Manchesteru zdecydują się dać kolejną szansę Chrzanowskiemu.
Kapitan w formie
Znacznie lepszy wynik uzyskał w poniedziałkowy wieczór Andreas Jonsson. Kapitan Polonii wylizał już rany po koszmarnym upadku w Szwecji i ostatnio prezentuje doskonałą dyspozycję. W niedzielę zdobył 14+1 (w sześciu startach) w gorzowskim Memoriale Edwarda Jancarza. Przedwczoraj w lidze duńskiej skopiował ten wynik. Drużyna Grindsted, w której ściga się „Adrenalina” pokonała na własnym torze Esbjerg 43:41. W środę Jonsson znów zawita do Danii.
<!** reklama>Tymczasem wczoraj wieczorem nasi żużlowcy rywalizowali w Elitserien. W awizowanych składach widniały nazwiska Jonssona, Buczkowskiego (Dackarna Malilla) oraz Lindbaecka i Davidssona (Piraterna Motala). We wtorek nie próżnował także Emil Sajfutdinow. Wicelider cyklu Grand Prix jeździł we Władywostoku w meczu rodzimej ligi. O tym, jak spisali się poloniści napiszemy jutro.
Bilety jak świeże bułeczki
Kibice w regionie odliczają już dni do pierwszego meczu ćwierćfinału play off Polonia - Unibax (niedziela, godz. 20.00, transmisja w TVP Sport i radiu PiK). Jak poinformował nas Andrzej Polkowski, kierownik Polonii „bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki”. Te osoby, które jeszcze nie kupiły wejściówek mogą to zrobić dziś, jutro i pojutrze w kasie klubu w godz. 11.00 - 16.00. W sobotę, z uwagi na przypadające tego dnia święto Wniebowzięcia NMP dystrybucja nie będzie prowadzona. Z kolei w niedzielę sprzedaż rozpocznie się już o godz. 15.00.
Ceny: 60 zł (trybuna główna), 30 zł (sektor A), 25 zł (sektor B), 18 zł (sektor B - ulgowy), 5 zł (dzieci do szóstego roku życia). Bilety ulgowe kupować mogą uczniowie podstawówek, gimnazjów, szkół średnich oraz studenci kształcący się dziennie. Wszyscy muszą okazać ważną legitymację.
Na trybunach zasiądzie zapewne komplet widzów. Z grodu Kopernika, w zorganizowanej grupie, przyjedzie 1000 osób. Tyle biletów przekazała Polonia działaczom Unibaksu, którzy sprzedają je teraz w kasach Motoareny.