Polonia "žna dobrej drodze"

Główne zmartwienia, to słaba postawa drużyny, spadek frekwencji na trybunach, brak sponsora strategicznego i zaległości w wypłatach.

<!** Image 2 align=none alt="Image 154002" sub="Podczas konferencji nie usłyszeliśmy zbyt wielu konkretów. Od lewej: Jacek Woźniak, Grzegorz Walasek, Jacek Wojciechowski i Piotr Januszkiewicz / Fot. Tymon Markowski">Powyższe tematy poruszano podczas piątkowej konferencji prasowej. Mimo kłopotów, prezes zachowuje optymizm, a najczęściej wypowiadanym przez niego zdaniem było wczoraj: „Wszystko jest na dobrej drodze”.

Emil przyjeżdża

Spotkanie z mediami zaczęło się od informacji, którą „Express” podał jako pierwszy. Jacek Wojciechowski oświadczył, że w przyszłym tygodniu w Bydgoszczy pojawi się Emil Sajfutdinow.

<!** reklama>- Wykona kilka próbnych kółek i jeśli będzie czuł się na siłach, to pojedzie 1 sierpnia w meczu z Włókniarzem Częstochowa - mówił szef naszych żużlowców.

I dodał: - Jeśli uda mu się wystartować w tym spotkaniu będzie to oznaczało, że rehabilitacja przebiegła bardzo sprawnie.

To ostatnie zdanie było odpowiedzią na zarzut jednego z dziennikarzy, który sugerował, że Emil popełnił błąd wyjeżdżając na leczenie do Rosji. Zdaniem żurnalisty, w Polsce szybciej doszedłby do pełni sił.

Grand Prix pokryje długi

Sprawa rehabilitacji Sajfutdinowa, to tylko jeden z wielu tematów, który nurtuje żużlowe środowisko w Bydgoszczy i który wczoraj poruszano. Prezesa pytano m.in. o zaległości w wypłatach dla zawodników.

- Są przesunięcia - nie ukrywał Jacek Wojciechowski. - Na zaległości wpływa fakt, że w porównaniu z ubiegłym rokiem, wpływy ze sprzedaży biletów spadły o trzydzieści siedem procent. Nie ma jednak zagrożenia, że zobowiązania nie zostaną zrealizowane. Długi pokryjemy z wpływów z organizacji październikowego Grand Prix.

Bilety będą tańsze

Aby przyciągnąć widzów na trybuny klub postanowił obniżyć ceny biletów. Na najbliższy mecz z Włókniarzem będą one tańsze o 10 złotych.

- Musieliśmy tak skonfigurować ceny, aby stratne nie były osoby, które zakupiły karnety i karty kibica - tłumaczył Piotr Januszkiewicz, menedżer ds. marketingu w Polonii. - Na mecze o utrzymanie, kiedy żużlowcom szczególnie potrzebny będzie doping, przygotujemy kolejną ofertę.

Co ze stadionem i Grand Prix?

Podczas konferencji pytano też o przebudowę stadionu.

- Jest nowa koncepcja modernizacji, która zakłada, że trybuny nie zostaną rozbudowane do dwudziestu trzech tysięcy, a pozostaniemy przy siedemnastu - odpowiadał prezes. - Korektę wymusiła na nas spadająca w całym kraju frekwencja i małe wpływy z biletów. Temat przebudowy stadionu w dużej mierze zależy od władz miasta, które są jego właścicielem. Po rozmowach z prezydentem Dombrowiczem widzę jednak, że jest on pozytywnie nastawiony do tego tematu. Wszystko jest na dobrej drodze. Mamy plan, który zakłada, że przeciwległa prosta zostanie zmodernizowana do października 2011 roku, natomiast łuki do października 2012.

Kiedy dziennikarze zagadywali o sponsora strategicznego, ponownie usłyszeli, że „wszystko jest na dobrej drodze”.

Prezes: - Prowadzimy intensywne działania w celu pozyskania darczyńcy. Sprawa jest jednak złożona i zależy od wielu czynników, m.in. od tego, czy utrzymamy się w elicie, czy ruszy przebudowa stadionu, czy przedłużona zostanie umowa o organizację turniejów Grand Prix. Jest jednak szansa, że umowę ze sponsorem strategicznym podpiszemy jeszcze w tym roku.

- Czy Grand Prix zostanie w Bydgoszczy? - dopytywano.

Jacek Wojciechowski: - Przedstawiciele ratusza prowadzą rozmowy z firmą IMG-BSI [posiada prawa do cyklu Grand Prix - red.]. Ja również w nich uczestniczę. Wszystko jest na dobrej drodze.

Koselski na ratunek

W spotkaniu uczestniczyli też Grzegorz Walasek i Jacek Woźniak. Odzywali się jednak rzadko. Ten pierwszy zapewniał, że pomimo słabych wyników atmosfera w drużynie jest znakomita. Z kolei trener deklarował, że dołoży starań, aby wszyscy zawodnicy uczestniczyli w treningach przed meczami, które zadecydują o przyszłości zespołu.

Na koniec dowiedzieliśmy się, że rozważany jest pomysł, aby Jackowi Woźniakowi pomagał Andrzej Koselski, były żużlowiec i trener Polonii.

CENY BILETÓW NA MECZ Z WŁÓKNIARZEM 1 SIERPNIA

• trybuna główna: 55 zł z kartą kibica/60zł bez karty kibica
• sektor A normalny: 25 zł/30 zł
• sektor A ulgowy*: 25 zł/20 zł
• sektor B normalny: 20 zł/25 zł
• sektor B ulgowy*: 10 zł/15 zł
• dzieci do 7 lat: 5 zł (bez gwarantowanego miejsca numerowanego)

* ulgowy dla uczniów podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych