Na początku lutego Andrzej Polkowski, prezes ŻKS Polonia Bydgoszcz SA spotkał się z radnymi, aby naświetlić im trudną sytuacją finansową spółki i poprosić o dodatkową kasę. Wtedy jego tłumaczenia nie zyskały uznania w oczach członków Komisji Sportu. Od tego czasu wiele się zmieniło.
[break]
Dokończą rozgrywki
Klub opracował plan wyjścia z kryzysu, otrzymał finansowe wsparcie z ratusza (na razie 1,5 mln zł, ale liczy jeszcze na dodatkowe 500 tys. zł) i, co najważniejsze, dostał licencję warunkową na starty w I lidze w sezonie 2015.
- Co miesiąc będziemy wysyłać do ratusza i Polskiego Związku Motorowego raporty z realizacji planu spłaty zadłużenia - wyjaśniał zasady funkcjonowania warunkowej zgody na jazdę Andrzej Polkowski.
- A co się stanie, gdy nie będziecie spłacać długów? Czy PZM może zabrać Polonii licencję w trakcie trwania rozgrywek? - dopytywał Kazimierz Drozd, wiceprzewodniczący Rady Miasta.
- Nie zakładamy sytuacji, w której nie regulujemy zobowiązań - odpowiedział prezes Polonii.
I dodał: - Licencja warunkowa została przyznana na na cały sezon 2015. Dopiero po jego zakończeniu będzie przeprowadzona szczegółowa ocena naszych poczynań. W czasie trwania rozgrywek nie stracimy więc licencji.
Zaciskanie pasa
Andrzej Polkowski opowiadał też o planie wyjścia z kryzysu. Jak zdradził, w 2015 roku wpływu do budżetu szacowane są na poziomie 2,7 mln zł. Z kolei wydatki mają wynieść ok. 2,3 mln.
- To kwota na granicy funkcjonowania spółki. Czeka nas zaciskanie pasa - stwierdził Andrzej Polkowski.
Polonia chce zaoszczędzić 400 tysięcy złotych, aby spłacić pierwszą ratę kredytu. Nie tak dawno mówiło się, że ratusz ureguluje całość bankowej pożyczki (2,4 mln zł).
- Na razie nic mi o tym nie wiadomo. Póki co, wszystko zostaje po staremu, tzn. do końca roku klub musi zapłacić 400 tysięcy pierwszej raty - wyjaśnił Polkowski.
Nowy właściciel w maju?
Być może ratusz zdecyduje się jednak uregulować od razu bankowy dług jeżeli grupa biznesmenów kupi większościowy pakiet udziałów w ŻKS Polonia SA (98 proc. należy do ratusza). Ten temat wciąż jest aktualny. Na przełomie 2013 i 2014 roku magistrat podjął już próbę sprzedaży, ale nic z tego nie wyszło. Wtedy wartość każdej akcji szacowano na 25 złotych.
- Prezydent zlecił ponowną wycenę, z którą powinniśmy uporać się do końca tygodnia. Cena akcji będzie znacznie niższa niż poprzednio, bo wartość spółki spadła. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, całą procedurę zakończymy na początku maja - zdradził Wiktor Jakubowski, koordynator zespołu ds. nadzoru właścicielskiego Urzędu Miasta.
Optymizm na inaugurację
- Poprzednie nasze spotkanie kończyliśmy w minorowych nastrojach. Teraz powiało optymizmem - zakończył wtorkowe obrady Maciej Zegarski, przewodniczący Komisji Sportu Rady Miasta Bydgoszczy.
Inaugurację rozgrywek I ligi wyznaczono na lany poniedziałek, 6 kwietnia. Tego dnia Polonia podejmować będzie Orła Łódź. Początek o godz. 15.00.