- Poprawiliśmy dwie z trzech rzeczy, na które najbardziej narzekali kibice - mówi Jarosław Deresiński, prezes ŻKS Polonia SA.
Żużlowa elita wraca do Bydgoszczy po dwóch latach przerwy. Sobotni turniej będzie piętnastym w historii.
Do zawodów przygotowują się nie tylko zawodnicy, ale też organizatorzy. Już jakiś czas temu wymieniono krawężniki i dmuchane bandy na łukach. Na prostych toru nie okala już siatka, a deski. Powstał też nowy płot wokół stadionu, a na części sektora B zamontowano plastikowe siedziska. Wybudowano ponadto dodatkową trybunę, która może pomieścić dokładnie 2.673 osoby.
<!** reklama>To jednak nie wszystko. Władze klubu postanowiły wsłuchać się w głos ludu.
- W ankietach, które wypełniali kibice, najwięcej uwag było do widoczności, nagłośnienia i gastronomii - mówi „Expressowi” Jarosław Deresiński, prezes Polonii. - Na pierwszą rzecz nie mamy wpływu [aby poprawić widoczność potrzebny jest remont stadionu, który sfinansować musi właściciel obiektu, czyli miasto - red.]. Pozostałe dwie sprawy udało się nam poprawić.
Kibice, którzy przyjdą na Sportową będą mogli kupić jedzenie i picie w czterech kontenerach ustawionych na koronie stadionu. W każdym ma być po pięć stanowisk obsługowych.
Do dyspozycji osób zasiadających na trybunie głównej będzie pub. Docelowo ma on być dostępny dla wszystkich przez siedem dni w tygodniu. Uroczyste otwarcie ma nastąpić wkrótce.
Fani żużla nie będą już mieli prawa powiedzieć, że nie słyszą spikera. Wczoraj kończono instalację 28 głośników amerykańskiej firmy BOSE (24 w pasie bezpieczeństwa i 4 na trybunie głównej).
- Podobny sprzęt jest m.in. w Bazylice św. Piotra w Rzymie i na Santiago Bernabeu, stadionie Realu Madryt - mówi Robert Gruszczyński z firmy Promo Music, która sprzedała i zainstalowała sprzęt, a wcześniej wykonała akustyczną wizualizację nagłośnienia.
- Usiadłem przed komputerem i wybierałem dowolną część trybun. Następnie sprawdzałem, jaki będzie w danym miejscu dźwięk. Po tej prezentacji wiedziałem, że muszę mieć takie nagłośnienie! - opowiada Deresiński.
Nie było to jednak takie proste. Wszystko rozbijało się o pieniądze.
- Udało się nam wynegocjować bardzo korzystną cenę - kontynuuje szef Polonii. - Postanowiliśmy, że poszczególne głośniki będziemy sprzedawać jako cegiełki za 2,5 tysiąca złotych. Fundatorom wydajemy specjalne certyfikaty, a na głośniku pojawią się tabliczki z nazwiskiem osoby lub nazwą firmy.
Jak na razie znaleziono fundatorów 17 głośników. W tym gronie są m.in. Jarosław Deresiński oraz menedżer zespołu Jerzy Kanclerz. Osoby, które chcą do nich dołączyć, powinny zgłosić się do klubu.
<!** Image 3 align=none alt="Image 209726" sub="Prace przy montażu nowego nagłośnienia [Fot.: Dariusz Bloch]">Sportowe emocje w sobotę, ale żużlowe święto rozpocznie się już w piątek. O godz. 14.30 w centrum handlowym Focus Mall przy ul. Jagiellońskiej rozpocznie się losowanie numerów startowych. W rolę „sierotki” wcieli się prezydent miasta Rafał Bruski.
Będzie też prezentacja motocykli, kevlaru oraz maskotki składywęgla.pl Polonii. Na pytania kibiców odpowiadać będą nasi żużlowcy. Nie zabraknie konkursów.
Jednak prawdziwą gratkę przygotowano na godz. 20.00. Po treningu (17.00, wstęp wolny) do Focus Mall zawitają: Tomasz Gollob, Greg Hancock, Emil Sajfutdinow, Andreas Jonsson, Martin Vaculik i Krzysztof Buczkowski. Zawodnicy będą rozdawać autografy i pozować do zdjęć.
Zostało już bardzo mało z 13.024 biletów. Ceny: 195 zł (trybuny dostawiane), 165 zł (sektor A), 95 zł (B). Wejściówki można nabywać w kasach od ul. Sportowej w piątek (10.00-20.00) i sobotę (od 9.00).
Zobacz galerię: Polonia gotowa do Grand Prix. Będzie jak na stadionie Realu Madryt
