Polonią chce rządzić m.in. kibic Unibaksu

Chętnych do kierowania żużlową spółką jest dwunastu. Nie wszyscy zgodzili się jednak podać swoje nazwiska do wiadomości publicznej.

ŻKS Polonia Bydgoszcz SA nie ma prezesa od początku września. Wtedy to swoją rezygnację, z powodów zdrowotnych, złożył Marian Dering. Swojemu następcy pozostawił dług przekraczający 1,7 mln złotych.

Rada nadzorcza błyskawicznie rozpisała konkurs. Chętni mogli zgłaszać się przez trzy tygodnie. Od kandydatów wymagano znajomości zagadnień związanych z funkcjonowaniem spółek prawa handlowego, doświadczenia w zarządzaniu zespołami ludzkimi nastawionymi na realizację celów, wiedzy z zakresu funkcjonowania sportu profesjonalnego, umiejętności organizacyjnych, wdrażania zmian, nowych rozwiązań i procedur. Nowy szef bydgoskich żużlowców powinien również władać językiem angielskim.<!** reklama>

Swoje aplikacje złożyło 13 chętnych. Wczoraj Polonia opublikowała nazwiska 10.

- Jedna osoba zrezygnowała, a dwie nie zgodziły się na publikację danych - informuje Magdalena Mendel, rzecznik klubu.

Wśród kandydatów próżno szukać „głośnych” nazwisk. Pierwszym na alfabetycznej liście jest Marek Brodowski, były dyrektor TVP Bydgoszcz, a obecnie niezależny dziennikarz.

Prezesem chciałby również zostać Maciej Erdmann, pracownik stacji kontroli pojazdów, a prywatnie kierowca rajdowy.

Swoje CV wysłał także psycholog Sebastian Maliszewski, który pracował m.in. z koszykarkami Artego, lekkoatletami Zawiszy oraz żużlowcami Polonii, głównie z Tomaszem Gapińskim. Co ciekawe, Sebastian Maliszewski jest zagorzałym fanem „Aniołów”.

- Od lat to się nie zmienia - kibicuję Unibaksowi Toruń - mówił w wywiadzie dla przeglądużużlowego.pl opublikowanym 8 lutego 2011 roku.

Nazwiska pozostałych osób nie mówią nic sympatykom żużla. Są to: Grzegorz Górniewicz, Krzysztof Kłopocki, Dariusz Laskowski, Piotr Olszewski, Jacek Trela, Grzegorz Wróblewski i Andrzej Zawadzki.

W przyszłym tygodniu rada nadzorcza Polonii przeprowadzi rozmowy kwalifikacyjne z wybranymi kandydatami. Prezes zostanie wybrany po konsultacji z przedstawicielami ratusza (większościowy udziałowiec żużlowej spółki) i BTŻ Polonia (mniejszościowy udziałowiec).