Niedawno podpisał kontrakt z Polonią bez gwarancji startów. Włodarze bydgoskiego klubu bardzo liczyli na niego w niedzielę. Tego dnia bowiem Polonię czeka bardzo ważny mecz w Rzeszowie.
Z nieoficjalnych informacji wiemy jednak, że występ Coocka w niedzielnym meczu stoi pod dużym znakiem zapytania. Brytyjczykiem zainteresowany jest bowiem ROW Rybnik, który stracił przyłapanego na dopingu Grigorija Łagutę i rozpaczliwie szuka wzmocnień.
Cook w Rybniku mógłby liczyć na gwarancje startów, a ponadto większe zarobki. Brytyjczyk chciałby skorzystać z tej szansy, Musi jednak otrzymać zgodę Władysława Golloba, właściciela Polonii, na wypożyczenie.
Mecz Polonii w Rzeszowie może być najważniejszy w sezonie dla obu drużyn. Polonia i Stal dołują, okupują dwa ostatnie miejsca w tabeli i walczą o przetrwanie. Między sobą rozstrzygną najważniejszą rzecz. W skrócie - przegrany w tym spotkaniu będzie mógł powoli pakować się do II ligi.
>>> AKTUALIZACJA <<<
Jak podał w niedzielę rano "Przegląd Sportowy" Cooka na pewno w Rzeszowie nie zobaczymy.
- Nie pojadę w niedzielę w meczu ligowym w Polsce. Wracam do Wielkiej Brytanii - powiedział Brytyjczyk po sobotnim finale DPŚ.
Finał DPŚ w Lesznie [ZDJĘCIA KIBICÓW]