
Na trzy miesiące do aresztu trafił 31-letni bydgoszczanin znany bydgoskim kryminalnym z wcześniej dokonywanych przestępstw. Tym razem mężczyzna odpowie za rozbój oraz zniszczenie mienia.
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/tTZ46MpALEw" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
<center>
STOP AGRESJI DROGOWEJ [PROGRAM WIDEO]
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/8fbb879e-74f0-54e3-550b-d7dd230b06ea,f39cbe66-0bbe-a4b2-a019-ada5c6e7608a,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>
</center>

Do przestępstwa doszło 13 września 2018 roku tuż po godzinie 3.00. Wówczas idący ulicą Sierocą w Bydgoszczy mężczyzna został zaatakowany przez rowerzystę. Ten grożąc pokrzywdzonemu pozbawieniem życia zażądał od niego wydania telefonu komórkowego. Ofiara w obawie o swoje życie i zdrowie oddała telefon wart ponad tysiąc złotych. Napastnik odjechał, a pokrzywdzony natychmiast zgłosił sprawę na policji.

Policjanci na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalili personalia sprawcy, który ma bogatą kartotekę kryminalną. Dodatkowo podczas przeszukania jego mieszkania policjanci zabezpieczyli skradziony telefon komórkowy. Zatrzymanie agresora było zatem kwestią czasu.
Do zatrzymania 31-latka doszło kilka dni później (21 września) w chwili, kiedy jechał z kolegami samochodem na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Dodatkowo w pojeździe policjanci ujawnili niebezpieczne przedmioty, m. in. maczetę. Tego wieczoru bydgoszczanin trafił do policyjnego aresztu.
Na podstawie przeprowadzonych czynności w sprawie uszkodzenia mienia, do którego doszło w połowie kwietnia 2018 roku na Szwederowie, ustalono, że również sprawcą tego przestępstwa jest zatrzymany 31-latek.