Policjanci zlikwidowali duże plantacje konopi w regionie [zdjęcia]
- Zatrzymano także osoby, które wytwarzały i zorganizowały nielegalne uprawy - podaje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Pierwsza z plantacji była prowadzona na terenie Kruszwicy. Zadziałali tam policjanci z komendy powiatowej w Inowrocławiu.
- W jednym z magazynów ujawniono i zabezpieczono ponad 2,6 tys. krzaków konopi indyjskich, o wysokości od prawie 0,5 do 1,2 m. Dzięki zastosowaniu specjalistycznych urządzeń sprawcy wytworzyli warunki sprzyjające uprawie zakazanych roślin. Konopie miały zapewnioną nie tylko optymalną temperaturę, ale także odpowiednie naświetlenie i wilgotność - relacjonuje rzeczniczka. Kryminalni szacują, że plantacja mogła dostarczyć ok. 65 kg marihuany.
Sprawcy użyli specjalnych filtrów, a uprawę prowadzili w nieruchomości o utrudnionym dostępie. To jednak nie pomogło w uniknięciu spotkania z mundurowymi. - Na miejscu policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn w wieku 41 i 62 lata w trakcie doglądania plantacji. Policjanci z Inowrocławia przeszukali także w miejsca zamieszkania tych osób - informuje podinsp. Monika Chlebicz.
Pobrane próbki roślin trafiły do policyjnego laboratorium. - Wyniki badań potwierdziły, że zabezpieczone krzaki to konopie, których nielegalna uprawa jest zakazana. Zatrzymani usłyszeli zarzuty wytwarzania i zorganizowania nielegalnej uprawy znacznej ilości narkotyków.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Prokuratura przychyliła się do wniosku policjantów i teraz o dalszym losie 41- i 62-latka zdecyduje sąd.
Kolejna zlikwidowana w ostatnim czasie plantacja mieściła się na terenie gminy Więcbork (powiat sępoleński). - Monitorując środowisko przestępcze, sępoleńscy kryminalni uzyskali informację dotyczącą plantacji konopi indyjskich usytuowanej na terenie powiatu - komunikuje komenda.
Po zebraniu informacji i wytypowaniu miejsca pod koniec kwietnia, wieczorem w jednej z miejscowości na terenie gminy Więcbork policjanci na terenie domu w budowie odkryli dużą plantację konopi indyjskich. - Pomieszczenia tego budynku były specjalnie przygotowane i wyposażone w aparaturę zapewniającą odpowiednią temperaturę, wilgotność, wentylację oraz oświetlenie. Wszystko było przystosowane do uprawy roślin. Na miejscu policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Bydgoszczy - podaje rzeczniczka.
Tu było mniej roślin niż we wspomnianym wcześniej miejscu - 231 sztuk, ale policjanci znaleźli także ponad 65 kilogramów gotowego suszu roślinnego. Czarnorynkowa wartość narkotyku to ok. 2 milionów złotych, trafiły do policyjnego laboratorium.
Teraz zabezpieczona aparatura, susz oraz rośliny posłużą jako dowód w sprawie. Zatrzymany bydgoszczanin usłyszał zarzuty nielegalnej uprawy znacznych ilości narkotyków i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Sprawę w tej chwili przejął Wydział Kryminalny KWP w Bydgoszczy z uwagi na charakter rozwojowy i możliwe dalsze zatrzymania.
Policjanci zlikwidowali duże plantacje konopi w regionie [zdjęcia]
- Zatrzymano także osoby, które wytwarzały i zorganizowały nielegalne uprawy - podaje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Pierwsza z plantacji była prowadzona na terenie Kruszwicy. Zadziałali tam policjanci z komendy powiatowej w Inowrocławiu.
- W jednym z magazynów ujawniono i zabezpieczono ponad 2,6 tys. krzaków konopi indyjskich, o wysokości od prawie 0,5 do 1,2 m. Dzięki zastosowaniu specjalistycznych urządzeń sprawcy wytworzyli warunki sprzyjające uprawie zakazanych roślin. Konopie miały zapewnioną nie tylko optymalną temperaturę, ale także odpowiednie naświetlenie i wilgotność - relacjonuje rzeczniczka. Kryminalni szacują, że plantacja mogła dostarczyć ok. 65 kg marihuany.
Sprawcy użyli specjalnych filtrów, a uprawę prowadzili w nieruchomości o utrudnionym dostępie. To jednak nie pomogło w uniknięciu spotkania z mundurowymi. - Na miejscu policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn w wieku 41 i 62 lata w trakcie doglądania plantacji. Policjanci z Inowrocławia przeszukali także w miejsca zamieszkania tych osób - informuje podinsp. Monika Chlebicz.
Pobrane próbki roślin trafiły do policyjnego laboratorium. - Wyniki badań potwierdziły, że zabezpieczone krzaki to konopie, których nielegalna uprawa jest zakazana. Zatrzymani usłyszeli zarzuty wytwarzania i zorganizowania nielegalnej uprawy znacznej ilości narkotyków.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Prokuratura przychyliła się do wniosku policjantów i teraz o dalszym losie 41- i 62-latka zdecyduje sąd.
Kolejna zlikwidowana w ostatnim czasie plantacja mieściła się na terenie gminy Więcbork (powiat sępoleński). - Monitorując środowisko przestępcze, sępoleńscy kryminalni uzyskali informację dotyczącą plantacji konopi indyjskich usytuowanej na terenie powiatu - komunikuje komenda.
Po zebraniu informacji i wytypowaniu miejsca pod koniec kwietnia, wieczorem w jednej z miejscowości na terenie gminy Więcbork policjanci na terenie domu w budowie odkryli dużą plantację konopi indyjskich. - Pomieszczenia tego budynku były specjalnie przygotowane i wyposażone w aparaturę zapewniającą odpowiednią temperaturę, wilgotność, wentylację oraz oświetlenie. Wszystko było przystosowane do uprawy roślin. Na miejscu policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Bydgoszczy - podaje rzeczniczka.
Tu było mniej roślin niż we wspomnianym wcześniej miejscu - 231 sztuk, ale policjanci znaleźli także ponad 65 kilogramów gotowego suszu roślinnego. Czarnorynkowa wartość narkotyku to ok. 2 milionów złotych, trafiły do policyjnego laboratorium.
Teraz zabezpieczona aparatura, susz oraz rośliny posłużą jako dowód w sprawie. Zatrzymany bydgoszczanin usłyszał zarzuty nielegalnej uprawy znacznych ilości narkotyków i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Sprawę w tej chwili przejął Wydział Kryminalny KWP w Bydgoszczy z uwagi na charakter rozwojowy i możliwe dalsze zatrzymania.
Policjanci zlikwidowali duże plantacje konopi w regionie [zdjęcia]
- Zatrzymano także osoby, które wytwarzały i zorganizowały nielegalne uprawy - podaje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Pierwsza z plantacji była prowadzona na terenie Kruszwicy. Zadziałali tam policjanci z komendy powiatowej w Inowrocławiu.
- W jednym z magazynów ujawniono i zabezpieczono ponad 2,6 tys. krzaków konopi indyjskich, o wysokości od prawie 0,5 do 1,2 m. Dzięki zastosowaniu specjalistycznych urządzeń sprawcy wytworzyli warunki sprzyjające uprawie zakazanych roślin. Konopie miały zapewnioną nie tylko optymalną temperaturę, ale także odpowiednie naświetlenie i wilgotność - relacjonuje rzeczniczka. Kryminalni szacują, że plantacja mogła dostarczyć ok. 65 kg marihuany.
Sprawcy użyli specjalnych filtrów, a uprawę prowadzili w nieruchomości o utrudnionym dostępie. To jednak nie pomogło w uniknięciu spotkania z mundurowymi. - Na miejscu policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn w wieku 41 i 62 lata w trakcie doglądania plantacji. Policjanci z Inowrocławia przeszukali także w miejsca zamieszkania tych osób - informuje podinsp. Monika Chlebicz.
Pobrane próbki roślin trafiły do policyjnego laboratorium. - Wyniki badań potwierdziły, że zabezpieczone krzaki to konopie, których nielegalna uprawa jest zakazana. Zatrzymani usłyszeli zarzuty wytwarzania i zorganizowania nielegalnej uprawy znacznej ilości narkotyków.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Prokuratura przychyliła się do wniosku policjantów i teraz o dalszym losie 41- i 62-latka zdecyduje sąd.
Kolejna zlikwidowana w ostatnim czasie plantacja mieściła się na terenie gminy Więcbork (powiat sępoleński). - Monitorując środowisko przestępcze, sępoleńscy kryminalni uzyskali informację dotyczącą plantacji konopi indyjskich usytuowanej na terenie powiatu - komunikuje komenda.
Po zebraniu informacji i wytypowaniu miejsca pod koniec kwietnia, wieczorem w jednej z miejscowości na terenie gminy Więcbork policjanci na terenie domu w budowie odkryli dużą plantację konopi indyjskich. - Pomieszczenia tego budynku były specjalnie przygotowane i wyposażone w aparaturę zapewniającą odpowiednią temperaturę, wilgotność, wentylację oraz oświetlenie. Wszystko było przystosowane do uprawy roślin. Na miejscu policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Bydgoszczy - podaje rzeczniczka.
Tu było mniej roślin niż we wspomnianym wcześniej miejscu - 231 sztuk, ale policjanci znaleźli także ponad 65 kilogramów gotowego suszu roślinnego. Czarnorynkowa wartość narkotyku to ok. 2 milionów złotych, trafiły do policyjnego laboratorium.
Teraz zabezpieczona aparatura, susz oraz rośliny posłużą jako dowód w sprawie. Zatrzymany bydgoszczanin usłyszał zarzuty nielegalnej uprawy znacznych ilości narkotyków i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Sprawę w tej chwili przejął Wydział Kryminalny KWP w Bydgoszczy z uwagi na charakter rozwojowy i możliwe dalsze zatrzymania.
Policjanci zlikwidowali duże plantacje konopi w regionie [zdjęcia]
- Zatrzymano także osoby, które wytwarzały i zorganizowały nielegalne uprawy - podaje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Pierwsza z plantacji była prowadzona na terenie Kruszwicy. Zadziałali tam policjanci z komendy powiatowej w Inowrocławiu.
- W jednym z magazynów ujawniono i zabezpieczono ponad 2,6 tys. krzaków konopi indyjskich, o wysokości od prawie 0,5 do 1,2 m. Dzięki zastosowaniu specjalistycznych urządzeń sprawcy wytworzyli warunki sprzyjające uprawie zakazanych roślin. Konopie miały zapewnioną nie tylko optymalną temperaturę, ale także odpowiednie naświetlenie i wilgotność - relacjonuje rzeczniczka. Kryminalni szacują, że plantacja mogła dostarczyć ok. 65 kg marihuany.
Sprawcy użyli specjalnych filtrów, a uprawę prowadzili w nieruchomości o utrudnionym dostępie. To jednak nie pomogło w uniknięciu spotkania z mundurowymi. - Na miejscu policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn w wieku 41 i 62 lata w trakcie doglądania plantacji. Policjanci z Inowrocławia przeszukali także w miejsca zamieszkania tych osób - informuje podinsp. Monika Chlebicz.
Pobrane próbki roślin trafiły do policyjnego laboratorium. - Wyniki badań potwierdziły, że zabezpieczone krzaki to konopie, których nielegalna uprawa jest zakazana. Zatrzymani usłyszeli zarzuty wytwarzania i zorganizowania nielegalnej uprawy znacznej ilości narkotyków.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Prokuratura przychyliła się do wniosku policjantów i teraz o dalszym losie 41- i 62-latka zdecyduje sąd.
Kolejna zlikwidowana w ostatnim czasie plantacja mieściła się na terenie gminy Więcbork (powiat sępoleński). - Monitorując środowisko przestępcze, sępoleńscy kryminalni uzyskali informację dotyczącą plantacji konopi indyjskich usytuowanej na terenie powiatu - komunikuje komenda.
Po zebraniu informacji i wytypowaniu miejsca pod koniec kwietnia, wieczorem w jednej z miejscowości na terenie gminy Więcbork policjanci na terenie domu w budowie odkryli dużą plantację konopi indyjskich. - Pomieszczenia tego budynku były specjalnie przygotowane i wyposażone w aparaturę zapewniającą odpowiednią temperaturę, wilgotność, wentylację oraz oświetlenie. Wszystko było przystosowane do uprawy roślin. Na miejscu policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Bydgoszczy - podaje rzeczniczka.
Tu było mniej roślin niż we wspomnianym wcześniej miejscu - 231 sztuk, ale policjanci znaleźli także ponad 65 kilogramów gotowego suszu roślinnego. Czarnorynkowa wartość narkotyku to ok. 2 milionów złotych, trafiły do policyjnego laboratorium.
Teraz zabezpieczona aparatura, susz oraz rośliny posłużą jako dowód w sprawie. Zatrzymany bydgoszczanin usłyszał zarzuty nielegalnej uprawy znacznych ilości narkotyków i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Sprawę w tej chwili przejął Wydział Kryminalny KWP w Bydgoszczy z uwagi na charakter rozwojowy i możliwe dalsze zatrzymania.
