Bydgoscy policjanci uratowali kobietę z płonącego mieszkania
Dwaj policjanci z bydgoskiego Śródmieścia od razu rzucili się kobiecie na ratunek. Wyprowadzili ją z płonącego budynku.
Do zdarzenia doszło w piątek (25.01.2019) przed godz. 23. Dwaj policjanci: st. post. Wojciech Mikulski i st. post. Patryk Sławiński z bydgoskiego Śródmieścia będąc po służbie jechali akurat samochodem ul. Grunwaldzką w Bydgoszczy. Zauważyli dym wydobywający się z jednego z budynków. Zatrzymali się więc aby sprawdzić co się dzieje.
- Na miejscu rozpytali postronne osoby. Okazało się, że służby ratunkowe zostały powiadomione. Natomiast dowiedzieli się, że na ostatnim piętrze kamienicy, tam gdzie jest pożar, najprawdopodobniej znajduje się starsza kobieta. Funkcjonariusze natychmiast weszli do budynku. Gęsty dym ograniczał im widoczność. Policjanci użyli latarek w telefonie i dotarli do drzwi mieszkania, w którym był pożar - relacjonuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszcz.
Kobieta wołała o pomoc. Policjanci pomogli jej wyjść z korytarza, a chwilę później wyprowadzili ją na podwórko. Tam zajęli się nią przedstawiciele innych służb. Potem funkcjonariusze pomagali w zabezpieczaniu miejsca zdarzenia, nie pozwalając osobom postronnym wejść w obszar działań strażaków.
- Należy podkreślić, że st. post. Wojciech Mikulski i st. post. Patryk Sławiński choć byli po służbie, zachowali pełen profesjonalizm i odwagę, dzięki czemu uratowali to co najcenniejsze ze wszystkich wartości - ludzkie życie - dodaje policja.
Stop Agresji Drogowej. Odcinek 5
Dwaj policjanci z bydgoskiego Śródmieścia od razu rzucili się kobiecie na ratunek. Wyprowadzili ją z płonącego budynku.
Do zdarzenia doszło w piątek (25.01.2019) przed godz. 23. Dwaj policjanci: st. post. Wojciech Mikulski i st. post. Patryk Sławiński z bydgoskiego Śródmieścia będąc po służbie jechali akurat samochodem ul. Grunwaldzką w Bydgoszczy. Zauważyli dym wydobywający się z jednego z budynków. Zatrzymali się więc aby sprawdzić co się dzieje.
- Na miejscu rozpytali postronne osoby. Okazało się, że służby ratunkowe zostały powiadomione. Natomiast dowiedzieli się, że na ostatnim piętrze kamienicy, tam gdzie jest pożar, najprawdopodobniej znajduje się starsza kobieta. Funkcjonariusze natychmiast weszli do budynku. Gęsty dym ograniczał im widoczność. Policjanci użyli latarek w telefonie i dotarli do drzwi mieszkania, w którym był pożar - relacjonuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszcz.
Kobieta wołała o pomoc. Policjanci pomogli jej wyjść z korytarza, a chwilę później wyprowadzili ją na podwórko. Tam zajęli się nią przedstawiciele innych służb. Potem funkcjonariusze pomagali w zabezpieczaniu miejsca zdarzenia, nie pozwalając osobom postronnym wejść w obszar działań strażaków.
- Należy podkreślić, że st. post. Wojciech Mikulski i st. post. Patryk Sławiński choć byli po służbie, zachowali pełen profesjonalizm i odwagę, dzięki czemu uratowali to co najcenniejsze ze wszystkich wartości - ludzkie życie - dodaje policja.
