Jak czytamy w Onecie to już kolejny etap śledztwa w sprawie grupy przestępczej o charakterze zbrojnym. Rozpracowali ją funkcjonariusze ze stołecznego wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw, wraz z mazowieckim oddziałem Prokuratury Krajowej. Pierwsze efekty tej współpracy pojawiły się we wrześniu ubiegłego roku. Zostało wówczas zatrzymanych 15 mężczyzn, podejrzanych o udział w grupie dokonującej m.in. przemytu narkotyków, a kolejnych trzech doprowadzono z aresztów śledczych.
- Z informacji policjantów wynikało, że mężczyźni trudnią się głównie przemytem narkotyków oraz ich handlem na szeroką skalę i uczynili sobie z tego procederu stałe źródło dochodu. Środki odurzające oraz substancje psychotropowe, które były przez nich sprowadzane głównie z Holandii, trafiały na warszawski rynek, ale rozprowadzane były także w powiecie wołomińskim i płockim. Osoby te były powiązane z innymi grupami przestępczymi - "wołomińską", "markowską" oraz odłamem grupy "szkatułowej" - informuje podinsp. Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
- Podczas prowadzonego postępowania funkcjonariusze ustalili kolejne osoby podejrzewane o ten proceder. Z ich informacji wynikało, że tym razem mogą mieć do czynienia z członkami tzw. grupy płockiej, osobami karanymi, wielokrotnie notowanymi oraz niebezpiecznymi – dodaje Magdalena Bieniak.
Źródło: Onet
