Zobacz wideo: Strajk kobiet w Bydgoszczy
W środę (28 października 2020 r.), po godz. 12.00 na rondzie Skrzetuskim w Bydgoszczy doszło do śmiertelnego wypadku. Zginął 33-letni ratownik medyczny, Grzegorz Piórkowski z Motocyklowego Zespołu Ratownictwa Medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

Nie ustąpiła pierwszeństwa
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 67-letnia kobieta, kująca samochodem marki Hyundai, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu podczas zmiany pasa ruchu. Doprowadziła do zderzenia z pojazdem uprzywilejowanym, motocyklem BMW – wyjaśnia podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Grzegorz Piórkowski został przewieziony do szpitala, tam ok. godz. 13.50 zmarł. Kierująca była trzeźwa.
Wielka strata
- Zginął członek naszego zespołu, wspaniały ratownik medyczny, dyspozytor, ale przede wszystkim nasz przyjaciel Grzegorz Piórkowski. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci i żadne słowa nie są w stanie opisać naszego bólu – informowali członkowie bydgoskiego zespołu ratownictwa medycznego. - Wszyscy pracownicy Systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne każdego dnia ryzykują własnym zdrowiem i życiem dla dobra innych, bez względu na to czy pracują w Zespołach Ratownictwa Medycznego, Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym czy w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Podejmując pracę w Systemie godzimy się na ryzyko. Dołączając do naszego Zespołu Grzesiu spełnił swoje marzenie łącząc miłość do motocykli i chęć niesienia pomocy. Do tragicznego wypadku doszło, gdy Grzegorz jechał udzielić pomoc osobie znajdującej się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego.
Bydgoscy ratownicy złożyli najszczersze wyrazy współczucia najbliższym Grzegorza Piórkowskiego, jego rodzinie i przyjaciołom.
