Policja po raz kolejny wnioskuje o zamknięcie trybuny B podczas meczów rozgrywanych na Gdańskiej.<!** Image 4 align=none alt="Image 220637" >**
**Powód? Race, które kibice odpalają bez przerwy na meczach ekstraklasy pomimo wielu próśb i apeli. Policja tłumaczy, że w takiej sytuacji, zgodnie z ustawą o organizacji imprez masowych, musiała skierować do wojewody wniosek o zamknięcie trybuny.
<!** reklama>
Decyzja w tej sprawie może zapaść w każdej chwili. Wyłączenie sektorów z użytkowania, to nie jest dobra wiadomość dla klubu, który niebawem rozpocznie sprzedaż wejściówek na wtorkowy mecz z Zagłębiem Lubin.
<!** Image 3 align=none alt="Image 220588" sub="Fot.: Łukasz Trzeszczkowski">
- Próbujemy jako klub reagować na tego typu zachowania, bo to komplikuje nam organizację zawodów. Są prowadzone rozmowy na linii klub - stowarzyszenie kibiców - mówi rzecznik prasowy Zawiszy, Mariusz Chełminiak.
- Musimy teraz poczekać na decyzję policji i wojewody. Dołożymy jednak wszelkich starań, żeby nie zamknięto nam części stadionu, ponieważ zależy nam na kibicach, a ich wsparcie z kolei jest potrzebne drużynie.
<!** Image 5 align=none alt="Image 220638" >
Należy też dodać, że za takie zachowanie kibiców klub jest narażony na kary finansowe. Czy warto więc bawić się w taki sposób?
Więcej na temat najbliższych spotkań Zawiszy Bydgoszcz w ramach rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy w piątkowym wydaniu Expressu Bydgoskiego.