Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półfinałowe szaleństwo, czyli moda na siatkówkę

Marcin Karpiński
Ostatnia akcja poniedziałkowego starcia bydgoskiej drużyny z mistrzem Polski dla wielu kibiców nie oznaczała jeszcze końca meczu. Chwilę potem rozpoczęło się polowanie na autografy i pamiątkowe zdjęcia...

Ostatnia akcja poniedziałkowego starcia bydgoskiej drużyny z mistrzem Polski dla wielu kibiców nie oznaczała jeszcze końca meczu. Chwilę potem rozpoczęło się polowanie na autografy i pamiątkowe zdjęcia...
<!** reklama>
Dziewczyna ubrana w klubową bluzę Delecty dostała się pod szatnię gości i cierpliwie czekała, aż któryś z zawodników przekaże jej część ubioru sportowego. - Czekam na Nowakowskiego, obiecał mi dać koszulkę - przyznała podekscytowana.

Po kilku minutach opuściła korytarze z jeszcze większą radością. - Mam koszulkę i jeszcze od Kovacevicia dostałam spodenki! - młoda fanka wręcz oszalała ze szczęścia.

Tak polscy kibice (kibicki) kochają siatkówkę. Podobnie jak w futbolu, tu też mają swoich idoli.

W Bydgoszczy dwa mecze półfinałowe z Asseco Resovią obejrzało w hali „Łuczniczka” 13 tysięcy widzów, pomimo że oba mecze były transmitowane przez Polsat Sport. Kolejne spotkania z pewnością też obejrzy komplet publiczności. Jeden z komentatorów radiowych z Rzeszowa powiedział nam, że na piąty mecz Resovii ze Skrą Bełchatów w pierwszej rundzie play-off, bilety u koników kosztowały po... dwieście złotych.

Stan rywalizacji po dwóch meczach Delecty z Asseco Resovią wynosi 1:1. Kolejne pojedynki zaplanowano na 24 i 25 marca (niedziela i poniedziałek) w Rzeszowie. Ewentualnie piąte spotkanie odbędzie się w piątek, 29 marca, w Bydgoszczy.

- Musimy do tego czasu utrzymać formę, bo Delecta na pewno będzie do tych meczów przygotowana bardzo dobrze. Wstępnie zaplanowaliśmy wyjazd do Jastrzębia na kilka sparingów - powiedział „Expressowi” Piotr Nowakowski, zawodnik Resovii.

A jak najbliższe dni spędzą siatkarze z Bydgoszczy?

- Akurat sparingów nie planujemy, ponieważ w ostatnim czasie graliśmy bardzo dużo. Te kilka dni przerwy, to też okazja do tego, żeby gracze mogli wyleczyć dolegliwości - informuje drugi trener Marian Kardas. - Do soboty mamy treningi, a od poniedziałku będziemy kontynuować zajęcia w Bydgoszczy. Do Rzeszowa pojedziemy już w czwartek. Tam zaplanowaliśmy zajęcia w hali i na siłowni. Liczymy, że wszystko potoczy się po naszej myśli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!