Już pierwszy pojedynek zwiastował spore emocje. Vladislav Ursu dość nieoczekiwanie uległ w pięciu setach Konradowi Kulpie. Mołdawianin może mieć jednak pretensje tylko do siebie - 1. i 5. seta przegrał, choć prowadził w nich 6:3.
Do remisu doprowadził Wiaczesław Burow, który bez najmniejszych problemów pokonał Damiana Węderlicha.
Po chwili do stołu podeszli Artur Grela i Tomasz Kotowski. Reprezentant gospodarzy zaczął wybornie, bo od prowadzenia 7:5 i 9:6. Torunianin nie dał za wygraną, doprowadził do wyrównania, by triumfować po grze na przewagi. Grela był w stanie "urwać" później tylko jedną partię i przegrał ostatecznie 1:3. W tym momencie Energa Manekin miała zagwarantowany przynajmniej 1 punkt meczowy.
Czwarta potyczka singlowa oraz debel bez emocji. Najpierw Ursu gładko ograł Węderlicha, potem duet Kulpa/Kotowski nie dał szans parze Burow/Grela.
2 oczka powędrowały na konto ekipy z grodu Kopernika, bydgoszczanie dostali 1 punkt. Po dwunastu kolejkach LOTTO Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz nadal lideruje tabeli (27 pkt), druga jest Energa Manekin Toruń (25). Podium uzupełnia Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki (23), ale ta drużyna rozegrała dwa mecze mniej.
LOTTO Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz - Energa Manekin Toruń 2:3
Wyniki gier: Vladislav Ursu - Konrad Kulpa 2:3 (9:11, 11:6, 7:11, 11:9, 9:11), Wiaczesław Burow - Damian Węderlich 3:0 (11:7, 11:2, 11:6), Artur Grela - Tomasz Kotowski 1:3 (10:12, 7:11, 11:8, 4:11), Ursu - Węderlich 2:0 (11:6, 11:9), Burow/Grela - Kulpa/Kotowski 0:2 (3:11, 7:11).
