Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpiszesz umowę, nie miej pretensji

Tomasz Zieliński
Pracownicy BSS alarmują, że muszą podpisywać lojalki, według których nie wolno do sklepu przynosić zakupów z innego punktu. Jeżeli pracownik to podpisze, nic nie możemy zrobić - mówi inspekcja pracy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 223400" >

Pracownicy BSS alarmują, że muszą podpisywać lojalki, według których nie wolno do sklepu przynosić zakupów z innego punktu. Jeżeli pracownik to podpisze, nic nie możemy zrobić - mówi inspekcja pracy.

Klauzule zawierane w umowach pomiędzy pracodawcami a pracownikami to często grząski temat. Prawo pracy nie precyzuje ich, stąd pole do różnej interpretacji. <!** reklama>

Zakupy rób u siebie

Kilka dni temu do „Expressu” zadzwoniła zdenerwowana Czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji). - Właśnie dziś rano razem z koleżankami zmuszone zostałyśmy przez kierowniczkę sklepu do podpisania oświadczenia. Od teraz nie wolno nam przynosić do sklepu zakupów zrobionych w innym. Pracujemy w Bydgoskiej Spółdzielni Spożywców.

Rozżalona Czytelniczka mówiła, że od teraz nie wniosą do sklepu zakupów nawet z paragonem. Pracownicy traktują nowe zarządzenie jako zmuszanie do robienia zakupów we własnym sklepie.

Niestety, nie udało się nam uzyskać komentarza kierownictwa BSS. Prezes przebywa na urlopie, a nikt inny nie chce komentować pretensji pracowników.

- Nic w tej sprawie nie możemy zrobić - mówi Katarzyna Pietraszak, rzeczniczka Państwowej Inspekcji Pracy w Bydgoszczy. - Jeżeli pracownik podpisuje taką klauzulę, to musi przestrzegać jej zawartości. Wg inspektorów to zapis porządkowy, regulujący zachowanie pracownika na terenie zakładu i nie narusza jego praw.

Po ostatni guzik

Temat poruszony przez Czytelniczkę dotyka tylko wierzchołka góry lodowej tego, co wymagają od nas pracodawcy. Od istotnych zapisów antykonkurencyjnych po drobiazgowo traktowane kwestie ubioru w pracy.

Rzadko kto jest gwiazdą telewizji czy radia, ale zakaz przeniesienia się bezpośrednio do konkurencyjnej stacji po zmianie pracy specjalnie nie dziwi. Tylko największe osobowości potrafią wywalczyć zapis o odejściu bez okresu karencji. To samo dotyczy wybitnych fachowców o rzadkich specjalnościach. Kary zapisane w takich umowach skutecznie odstraszają od ich łamania.

Kilkanaście miesięcy temu głośno było np. o przypadkach wymagania pełnego stroju firmowego podczas upałów. Protestowali pracownicy banków duszący się w marynarkach, ale i kierowcy jednej z firm transportowych naszego województwa. Wskazywali, że nawet w klimatyzowanym autobusie prowadzenie go w koszuli zapiętej pod szyję, siedząc pod wielką szybą, to koszmar. I w jednym, i w drugim przypadku pracodawcy stanęli na swoim.

Pracodawca ma prawo zawrzeć w umowie punkty dotyczące zakazu konkurencji, odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie. Prawo reguluje również przypadki dotyczące całkowitego lub częściowego pokrycia kosztów kształcenia pracownika. Często spotykane są umowy, w których zamieszczana jest klauzula o zobowiązaniu się pracownika do przepracowania u pracodawcy określonego czasu od momentu uzyskania dyplomu. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!