Nowoczesna infrastruktura wymaga specjalistycznego sprzętu. W tym roku miasto zakupiło do hali „Łuczniczka” podnośnik wart limuzyny, a Zawisza czeka na traktor.
<!** Image 2 align=right alt="Image 137957" sub="Tak w warunkach „bojowych” wygląda podnośnik wart limuzyny, który wykorzystywany może być przy wielu imprezach najwyższej rangi / Fot. Dariusz Bloch">Przez kilka lat dyrektor hali Piotr Drażdżewski namawiał prezydenta Konstantego Dombrowicza do zakupu specjalistycznego podnośnika. Prezydent długo odkładał zakup w związku z innymi potrzebnymi wydatkami i wysokimi kosztami zakupu.
- W naszej hali odbywa się bardzo dużo imprez międzynarodowych, które transmitowane są w stacjach ogólnopolskich i na całą Europę - mówi Piotr Drażdżewski. - W związku z tym przy ich okazji, kiedy w Bydgoszczy były organizowane mecze międzypaństwowe bądź turnieje międzynarodowe, musieliśmy wynajmować specjalistyczną firmę z okolic Warszawy.
Firma ta nie miała konkurencji i żądała horrendalnej stawki - licząc z dojazdem około 3500 złotych dziennie. Duńczykom, którzy w ramach gwarancji naprawiali dach w hali, bardziej opłacało się sprowadzić tirami cztery dźwigi niż wypożyczyć je w Polsce.
Przed wrześniowymi mistrzostwami Europy w koszykarzy (EuroBasket) i mistrzostwami Europy siatkarek (Eurovolley) miasto zdecydowało się na zakup podnośnika duńskiego wartości 440.000 złotych.
<!** reklama>- Podnośnik ten może wjechać na halę nie niszcząc parkietu - mówi Piotr Drażdżewski. - Jego ramię osiąga maksymalną wysokość 29 metrów. „Łuczniczka” ma w najwyższym miejsu 23 metry. Teraz nie musimy czekać, kiedy przepali się jedna żarówka, aby ją wymienić. W każdej chwili możemy zawiesić flagi, umyć okna, sprawdzić stan dachu, czy wymienić lampy na parkingu. Nasz dźwig podczepiany jest na hak. Nie ma więc problemu, aby wypożyczać go innym jednostkom miejskim, a także wypożyczać go za odpłatnością. Do jego użytkowania zostało przeszkolonych trzech pracowników. To jedyne takie urządzenie w Bydgoszczy. Jestem przekonany, że jego zakup biorąc pod uwagę koszty, które ponosiliśmy przy organizacji imprez międzynarodowych za usługi świadczone przez firmy zewnętrzne bardzo szybko się nam zwróci.
Zakup podnośnika to niejedyny „inny” wydatek miasta na potrzeby obiektów sportowych. W tym roku gmina planuje wyposażyć w specjalistyczny traktor Cywilno-Wojskowy Związek Sportowy Zawisza na ulicy Gdańskiej. Będzie on wykorzystywany do prac na płycie głównej w związku z zamontowaną podgrzewaną murawą (inwestycja kosztowała blisko 2,9 mln złotych).
Według naszych informacji, koszt zakupu specjalistycznego traktora wyniesie grubo ponad 50.000 złotych.
