Drogi prezent na I komunię świętą? Musisz zapłacić podatek albo będziesz miał kłopoty z fiskusem
Prezenty komunijne, jeśli ich wartość przekroczy pewne limity, mogą być traktowane przez Urząd Skarbowy jako darowizna, podlegająca opodatkowaniu. Wysokość podatku zależy od stopnia pokrewieństwa między darczyńcą a obdarowanym.
Szczegółowe informacje na kolejnych slajdach galerii >>>
Kiedy podatek od prezentu na komunię?
Ustawa o podatku od spadków i darowizn dzieli pokrewieństwo na trzy grupy, z różnymi progami wolnymi od opodatkowania:
► Grupa I (36 120 zł): małżonek, dzieci, wnuki, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, ojczym, macocha, pasierb, zięć, synowa, teściowie.
► Grupa II (27 090 zł): zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie innych zstępnych.
► Grupa III (5733 zł): pozostali nabywcy.
TO MUSISZ WIEDZIEĆ: Jeśli wartość darowizny przekroczy te limity, konieczne jest złożenie deklaracji podatkowej i zapłata należnego podatku. Kwotę podatku oblicza się na podstawie wartości, o którą darowizna przekroczyła próg wolny od opodatkowania.
Więcej informacji nt. podatku od prezentu komunijnego. Jak go uniknąć? >>>
Termin złożenia zeznania podatkowego
W przypadku, gdy prezent komunijny przekroczy określony próg, rodzice dziecka mają miesiąc na złożenie zeznania podatkowego o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych (formularz SD-3). Po złożeniu zeznania, Urząd Skarbowy wyda decyzję określającą kwotę należnego podatku, którą trzeba zapłacić w ciągu dwóch tygodni od jej otrzymania.
WAŻNE!: Niedopełnienie tego obowiązku może skutkować karą wynoszącą 20% wartości darowizny.
Więcej informacji nt. podatku od prezentu komunijnego. Jak go uniknąć? >>>
Jak obliczyć podatek od prezentu?
Podatek jest obliczany na podstawie wartości, o którą darowizna przekracza próg wolny od opodatkowania. Stawki podatku zależą od grupy podatkowej, do której należy darczyńca. Warto skorzystać z kalkulatorów podatkowych dostępnych na stronach takich jak podatki.gov.pl.
