Nie Robert Lewandowski, a Wojciech Szczęsny jest bohaterem polskiej reprezentacji na mundialu w Katarze. Dzięki jego wspaniałym interwencjom nasza drużyna wyszła z grupy i w 1/8 finału zagra w niedzielę z Francją. Szczęsny wyrównał rekord Jana Tomaszewskiego z 1974 roku i obronił dwa karne, w tym jeden wykonywany przez samego Leo Messiego. Kibice, dla których bramkarz Juventusu Turyn stał się idolem, nie szczędzą mu pochwał m. in. w postaci licznych memów. Zobaczcie przykłady!
Internet
Nie Robert Lewandowski, a Wojciech Szczęsny jest bohaterem polskiej reprezentacji na mundialu w Katarze. Dzięki jego wspaniałym interwencjom nasza drużyna wyszła z grupy i w 1/8 finału zagra w niedzielę z Francją. Szczęsny wyrównał rekord Jana Tomaszewskiego z 1974 roku i obronił dwa karne, w tym jeden wykonywany przez samego Leo Messiego. Kibice, dla których bramkarz Juventusu Turyn stał się idolem, nie szczędzą mu pochwał m. in. w postaci licznych memów. Zobaczcie przykłady!