Wydłużenie podróży wynika z powodu trwających od wielu miesięcy remontów na liniach kolejowych numer 18 i 3 - wyjaśnia Piotr Król, bydgoski poseł PiS.
Prace modernizacyjne prowadzone są na 95-kilometrowym odcinku między Toruniem a stacją Ostrowy, a także między Kutnem a Bednarami. W tym drugim przypadku chodzi o trasę Warszawa - Poznań - Kunowice, ale prace na torach wpływają także na czas przejazdu z Bydgoszczy do Poznania.
>> Informacje z Bydgoszczy zdjęcia, wideo tylko na www.expressbydgoski.pl <<
- Bywa, że do jazdy udostępniony jest tylko jeden tor, co oczywiście wpływa na dłuższe postoje i spowolnienie przejazdu. Wolniej zatem jadą pociągi InterCity, a także lokalne - mówi Piotr Król.
Parlamentarzysta uzyskał takie wyjaśnienia od wiceministra infrastruktury Andrzeja Bittela, odpowiedzialnego za transport kolejowy oraz inwestycje na kolei. Wczoraj przedstawił je na konferencji prasowej.
Zobacz też:
Aby ominąć kolizyjne punkty, PKP Polskie Linie Kolejowe chcą od 10 grudnia kierować pociągi InterCity kursujące między Warszawą a Toruniem okrężną trasą przez Iławę i Jabłonowo Pomorskie. Czas takiego przejazdu wyniósłby 3 godziny 40 minut. Kilka minut chciano zaoszczędzić kosztem podróżnych z Solca. W tym mieście Inter City nie miały się zatrzymywać.
- PKP PLK zrezygnują z tego planu. Pociągi będą zatrzymywać się w Solcu Kujawskim. Także te jadące przez Iławę - zapewnia poseł Król.
Szczegółowe godziny postojów pociągów w Solcu Kujawskim podane zostały w nowym, obowiązującym od 15 października rozkładzie jazdy PKP PLK.
Konferencja posła Piotra Króla na temat połączeń Bydgoszczy z Warszawą
Polub nas na Facebooku
