Jak informuje TVP Bydgoszcz, ciężko pobity 2,5-letni Piotruś trafił najpierw do Szpitala Powiatowego w Rypinie a stamtąd przewieziony został do Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Toruniu.
Obrażenia wskazują, że dziecko mogło zostać pobite. Policję poinformował lekarz, który przyjął chłopca.
Policja nie chce informować o szczegółach sprawy, potwierdza jedynie, że zatrzymany został 25-letni konkubent matki chłopca - podaje TVP Bydgoszcz. Mężczyzna jest przesłuchiwany. W chwili zatrzymania był trzeźwy.
Jak ustaliła TVP Bydgoszcz, niespełna 3-letni chłopiec ma urazy nóg i siniaki na ciele. Na pewno przez najbliższe dni pozostanie w szpitalu.
- Dziecko było w naszym szpitalu krótko. Zrobiliśmy podstawowe badania, prześwietlenie rentgenowskie. Chłopczyk miał urazy obu nóg. Wydaje się mało prawdopodobne, by sam doprowadził do takiego stanu. Dlatego powiadomiliśmy policję o podejrzeniu pobicia – mówi Feliks Orchowski, zastępca dyrektora ds. medycznych.
Dyrektor rypińskiego szpitala Michał Jonczynski wyjaśnia: - Dziecko kwalifikowało się do szybkiej pomocy w ramach ortopedii lub chirurgii dziecięcej. U nas takiego oddziału nie ma, więc chłopiec został przewieziony do najbliższego takiego ośrodka, w Toruniu.
Policja zatrzymała 25-letniego konkubenta matki chłopca, pod którego opieką dziecko miało być od piątku, w czasie nieobecności matki. Ona przebywa w szpitalu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy.
- Czekamy na opinie biegłego z zakresu medycyny. Na tym etapie nie możemy postawić zarzutów. Zatrzymany pozostaje do dyspozycji policji – informuje rzecznik KPP w Rypinie asp. Dorota Rupińska.
Prokurator Jacek Lasiński z Prokuratury Rejonowej w Rypinie informuje, że wydano polecenie zabezpieczenia dokumentacji medycznej, przesłuchania lekarza stwierdzającego obrażenia oraz matki dziecka. Obecnie są wykonywane bardzo wstępne czynności procesowe i prokurator nie chce przesadzać o sprawstwie. 25-letni konkubent matki został jednak zatrzymany. Był trzeźwy.
W sprawie na pewno powołany będzie biegły, który wyda opinię o charakterze i mechanizmie powstania obrażeń u 2,5-letniego chłopca. W toruńskim szpitalu personel medyczny robi wszystko, by pomóc dziecku.
Te imiona dla dzieci są nielegalne! Trudno uwierzyć, że ktoś...
Tragiczny wypadek na drodze Toruń - Lipno. Nie żyje matka i jej dziecko