Długi weekend możemy spędzić atrakcyjnie, nawet w mieście. Ale warto przedsięwziąć mały wypad, choćby do Gniewu na zamek średniowieczny czy do kowbojskiego miasteczka pod Grudziądzem.
<!** Image 2 alt="Image 150755" sub="W Myślęcinku działa już park linowy. Na ponad 60-metrowej trasie małpiego gaju mogą bawić się i dzieci, i dorośli. - To świetny sposób na relaks i pokonanie własnych lęków - mówią panie Halina i Ania, pracownice LPKiW Fot. Miłosz Sałaciński">Atrakcji weekendowych na pewno nie zabraknie w naszym regionie, a szukającym czegoś więcej można zaproponować choćby wyjazd nad morze, gdzie z Torunia czy Bydgoszczy nie jest daleko. Zwolennicy aktywnego wypoczynku mogą też wybrać się w Bory Tucholskie lub na Pojezierze Brodnickie, zwane nie bez powodu małymi Mazurami.
Ale po kolei...
Bydgoszczanom Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku reklamować nie trzeba, ale warto zaprosić tu torunian i przypomnieć, że tutejsze wesołe miasteczko wzbogaciło się o kilka nowych atrakcji, m.in. kule wodne i park linowy. Lunapark to tylko maleńki fragment myślęcińskich atrakcji. Ścieżki rowerowe i do jazdy konnej (możliwość wykupienia jazdy w teren w Ośrodku Rekreacji Konnej), stawy, po których można popływać wypożyczonymi na miejscu łódkami, drogi do jazdy na rolkach - to pierwsze z brzegu przykłady spędzenia czasu w bydgoskim „Myślu”. Jest też Ogród Botaniczny ze skalnym labiryntem i Ogród Fauny Polskiej, w którym w piątek o godzinie 17.00 rozpocznie się kilkugodzinna impreza „Wieczór marzeń w zoo”, dedykowana dzieciom niepełnosprawnym i przewlekle chorym oraz ich rodzinom. Będzie można obejrzeć ogród fauny od kulis. W niedzielę na terenie ORK odbędą się obchody Święta Pułkowego 11 Dywizjonu Artylerii Konnej z mszą polową (początek o godz. 11) i zawody jeździeckie (godz. 12).
Torunianie, którzy nie chcą jeździć daleko, mogą liczyć oczywiście na Szkołę Leśną na Barbarce, z jej parkiem linowym (ceny od 14 do 25 zł) i ścieżkami edukacyjnymi na terenie osady i poza nią. Na miejscu warto wypożyczyć dostępne przez cały rok rowery i urządzić sobie rekonesans po okolicy. Miłośnicy grillowania mogą zarezerwować grillowisko pod wiatą lub skorzystać nieodpłatnie z trzech kamiennych stanowisk. Kto chce, może urządzić grillowanie na własnym sprzęcie albo w jednym z czterech przeznaczonych do tego miejsc rozpalić ognisko. Dla dzieci jest plac zabaw, dla starszych pole do gry w bule, a także możliwość pogrania w kręgle lub w golfa.
<!** reklama>Kto ma dość Myślęcinka i Barbarki, a przy tym zasobny portfel, może sprawdzić choćby podtoruńską Osadę Karbówko, a tam mini-SPA, jacuzzi, minizoo, quady, samochody terenowe i konie. Można tu zostać dłużej, nocując w apartamencie lub dwuizbowej chłopskiej chacie, w której jest w stanie pomieścić się 10 osób. Wynajęcie chaty to jednak wydatek niebagatelny - 900 zł.
Postrzelaj z armaty!
Znajdzie się w regionie i coś dla tych, którzy lubią spędzać weekend „tematycznie”. Nie trzeba daleko szukać. W duchu średniowiecza można odpocząć na pokrzyżackim zamku w Gniewie, słynącym m.in. z turniejów rycerskich „na ostre” (ok. 100 km z Bydgoszczy i Torunia), a tam prócz zwiedzenia zakonnej twierdzy popróbować odpłatnie (złotówki przelicza się na zamkową walutę wynochę) nauki strzelania z kuszy, muszkietu i... armaty. Nocleg zapowiada się równie atrakcyjnie, bo w dormitorium mieszczącym się na zamku. Cena - 33 zł od osoby. Na lubiących komfort czeka obok hotel „Pałac Marysieńki”. Komu mało będzie średniowiecznych atrakcji, winien wsiąść do samochodu i skierować się na północ, by po niecałej godzinie jazdy znaleźć się w sławnej warowni krzyżackiej w Malborku.
Ci, którym bliższy jest Geronimo i Buffalo Bill, mogą wpaść do podgrudziądzkiego Rudnika, gdzie otwarto niedawno Mega Park, którego jedną z atrakcji jest westernowe miasteczko. Do wakacji czynne tylko w soboty i niedziele, otwiera swe podwoje o godz. 10.00, a zamyka o 22.00. W południe rozpoczynają się tu półgodzinne pokazy, trwające aż do wieczora. Jest pojedynek rewolwerowców, napad na bank, pokaz jazdy kaskaderskiej w stylu western itp. Ale Dziki Zachód to nie wszystko. Dzieci z pewnością zainteresuje kraina dinozaurów, kraina baśni i wesołe miasteczko. Bilety od 18 do 22 zł (pokazy wliczone w cenę). Na terenie Mega Parku można przenocować. Doba w tzw. domku holenderskim kosztuje od 20 do 30 złotych. Chcąc pozostać w klimacie Dzikiego Zachodu, trzeba prosto z Rudnika pojechać do Wymysłowa koło Tucholi, gdzie na terenie prywatnego rancza zorganizowano jedyne w Polsce Muzeum Indian Północnoamerykańskich im. Sat-Okha, pół Indianina, znanego także jako Stanisław Supłatowicz. Wioska indiańska powstała w 2000 r., m.in., z inicjatywy Polskiego Ruchu Przyjaciół Indian.