W środę w meczu rozegranym awansem KKP Bydgoszcz przegrał przy sztucznym świetle z Medykiem Konin 0:4 (0:2).
Podopieczne Mariusza Raczkowskiego próbowały nawiązać walkę, dość solidnie prezentowały się w obronie, ale rywalki (grają też w Lidze Mistrzyń) pokazały większe umiejętności. Medyk po tej wygranej awansował na pierwszą lokatę.
W sobotę bydgoszczanki powalczą z czwartym w tabeli AZS Wałbrzych. KKP liczy, że może teraz będzie miał więcej szczęścia.
Po siedmiu spotkaniach drużyna z Bydgoszczy zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem 4 punktów (bramki 5-20).