Po paszport w długim ogonku

- Od maja nastąpił istny zalew wniosków. Każdego dnia mamy mnóstwo petentów - mówi Elżbieta Kruszka, p.o. kierownik Oddziału Paszportów i Obsługi Klientów w Wydziale Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. - Zwiększony ruch ma nie tylko związek z wyjazdami na urlopy, ale też z Brexitem. Polacy, którzy mieszkają na Wyspach lub mają tam rodzinę, nie będąc pewni, kiedy to nastąpi, zabezpieczają się w obawie, że nie wyjadą już na dowód osobisty. Tylko w maju w samej Bydgoszczy złożonych zostało 2489 wniosków, w czerwcu do tej pory 956.

Wnioski przyjmowane są codziennie. W poniedziałki, czwartki i piątki w godz. 8-14.45, w środy w godz. 10-14.45, a we wtorki od godz. 8 do 17.30. - I właśnie we wtorkowe popołudnia zgłaszają się do nas tłumy - mówi Elżbieta Kruszka. - By petenci zaoszczędzili sobie nerwów i oczekiwania w długiej kolejce, apelujemy, żeby w miarę możliwości załatwiać formalności w ciągu dnia. Jednocześnie przypominamy, że 16 czerwca, czyli dzień po Bożym Ciele, biura paszportowe będą nieczynne. Zapraszamy jednak 24 bm. w sobotę w godz. 8-15.

Zobacz również:

Na wydanie paszportu czeka się do 30 dni, w samej Bydgoszczy ten czas jest krótszy i trwa ok. trzech tygodni.
- Od czerwca Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uruchomiło nową usługę - mówi Elżbieta Kruszka. - Jeśli ktoś wyrazi pisemną zgodę na przetwarzanie danych i poda nam swój numer telefonu komórkowego lub maila, może otrzymać powiadomienie SMS-em lub informację na pocztę elektroniczną, że paszport jest już do odbioru. Oczywiście, te dane będą wyłącznie wykorzystane do tego celu. Składać wniosek i odbierać paszport można wyłącznie osobiście, ponieważ pobierane są odciski palców w celu weryfikacji. Jeśli ubiegamy się o paszport dla dziecka powyżej 5. roku życia, to musi być ono obecne w chwili składania wniosku. Przy odbiorze wystarczy, gdy zgłosi się jeden z rodziców.

Czytaj na następnej stronie >>

W przypadku osób dorosłych i dzieci powyżej 13 lat paszport wydawany jest na 10 lat. Z kolei w przypadku dzieci poniżej 13. roku życia dokument traci ważność po 5 latach.

Od końca kwietnia wzmożony ruch panuje też w Referacie Dowodów Osobistych w Wydziale Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Bydgoszczy.

- W tym roku mija 10 lat od chwili, gdy książeczkowe dowody osobiste trzeba było wymienić na plastikowe - mówi Elżbieta Kondraciuk, kierownik referatu. - W 2007 r. uczyniło to ponad 72 tys. bydgoszczan. Przypuszczamy, że w 2017 r. wymiana dotyczy około 60 tys. mieszkańców, bo część zrobiła to wcześniej np. z powodu utraty dokumentu. Jednak na razie tego obowiązku dopełniło dopiero ok. 25 tys. osób. Teraz przed wakacjami sytuacja jest podwójnie trudna. Miesięcznie zgłasza się do nas ok. 4 tys. osób, to o tysiąc więcej niż jeszcze na początku roku. Zwiększyło się jednak zainteresowanie wysyłaniem wniosków w wersji elektronicznej. Początkowo było to pięć wniosków miesięcznie, teraz blisko sto. Osobom, które w tygodniu nie mogą przyjść do urzędu, radzimy skorzystać w soboty w godz. 11-19 z naszej filii, która znajduje się w Zielonych Arkadach.

Zobacz:

Polub "Express" na Facebooku

Blogger Food Festival!