- Wnioskowaliśmy o wprowadzenia tego środka, sąd przychylił się do niego i sprawca został aresztowany na trzy miesiące - mówi Dariusz Bebyn, Prokurator Rejonowy Prokuratory Bydgoszcz-Północ. - Ustawodawca za rozbój przewidział karę pozbawienia wolności od lat 2 do lat 12. Oczywiście, sąd weźmie pod uwagę wszystkie okoliczności, w tym zapewne wiek sprawcy - uważa prokurator.
Przypomnijmy, policja zatrzymała w poniedziałek 17-latka, który napadł na placówkę bankową na Bartodziejach. Nieletni bandyta sterroryzował obsługę pistoletem startowym, ukradł gotówkę i uciekał zamówioną wcześniej taksówką w stronę Torunia. Wpadł dzięki czujności świadka, którego dokładne wskazówki doprowadziły policję do sprawcy. Zatrzymano go na stacji benzynowej w Przysieku.
- Warta podkreślenia jest postawa świadka, a także bardzo dobra współpraca policji z Bydgoszczy i Torunia. W tej sprawie kluczowy był czas - podkreśla Dariusz Bebyn.
17-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Co więcej, okazało się, że to również on stał za napadami na dwie placówki bankowe w zeszłym tygodniu - przy ulicy Gdańskiej i Wiatrakowej w Bydgoszczy. O ile przy Gdańskiej został wypchnięty na ulicę przez jednego z klientów, to już przy ulicy Wiatrakowej skok mu się powiódł, choć zrabowanych pieniędzy nie było dużo.(BOB)