Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Plastikowy śnieg nie topnieje". Spiskowa teoria w sieci i wyjaśnienie naukowca [wideo]

Michał Sierek
Michał Sierek
"To co robią z nami politycy to już jest niedopuszczalne. Ja chcę, żebyście się w Polsce wszyscy dowiedzieli o tym. Niech ktoś mi powie, co to jest?!" - mówi na nagraniu kobieta
"To co robią z nami politycy to już jest niedopuszczalne. Ja chcę, żebyście się w Polsce wszyscy dowiedzieli o tym. Niech ktoś mi powie, co to jest?!" - mówi na nagraniu kobieta Youtube
W sieci pojawił się jakiś czas temu film, na którym mieszkająca w Hiszpanii Polka twierdzi, że padający śnieg to "jakieś kwasy, chemikalia i plastiki". By udowodnić tezę ugniata śnieg i podpala go zapalniczką. Osoby lubiące spiskowe teorie natychmiast "podłapały" temat i zaczęły powielać bzdurę.

Na początek wyjaśnijmy, co znalazło się na nagraniu. Zdaniem naszej rodaczki, podczas ostatnich obfitych opadów w Hiszpanii (dokładnie w Katalonii) spadł śnieg, który nie topi się pod wpływem ciepła, a po podpaleniu zapalniczką zachowuje się jak... plastik.

- Ten śnieg to są jakieś chemikalia, kwasy i plastiki. (...) Ten śnieg się nie roztapia pod wpływem zapalniczki i ciepła, tylko robi się czarny i śmierdzi plastikiem - twierdzi kobieta. - To jest ich cała "plandemia". To co robią z nami politycy to już jest niedopuszczalne. Ja chcę, żebyście się w Polsce wszyscy dowiedzieli o tym. Niech ktoś mi powie, co to jest?! - pyta. Wideo można obejrzeć poniżej.

Spiskową teorię podłapały niektóre osoby, w sieci pojawiły się filmy, na których ludzie ugniatają śnieg i podpalają go zapalniczką...

Temat w naukowy sposób postanowił wyjaśnić dr Tomasz Rożek, autor kanału "Nauka to lubię".

Doktor Rożek wyjaśnia, że w zjawisku nie ma niczego niezwykłego. Najpierw przystawia ogień do nieugniecionego śniegu - topi się, tak jak powinien. Co dzieje się po ugnieceniu? Dlaczego śnieg już tak łatwo się nie topi i robi się na nim czarny osad? Obejrzyjcie!

Polecamy

Zima przełomu lat 1978/1979 była wyjątkowo śnieżna. Od godzin nocnych z 29 na 30 grudnia rozpoczął się napływ mroźnej masy powietrza z północy, co spowodowało, że występujące wówczas opady deszczu zaczęły stopniowo przechodzić w opady śniegu z deszczem i śniegu oraz nasilać się. Tego Sylwestra Polacy zapamiętali na zawsze...Opadom towarzyszył silny wiatr, powodujący szybkie tworzenie się zasp. Chłodny front atmosferyczny przemieszczał się stopniowo na południe, a śnieżyce i gwałtowny spadek temperatury z wartości dodatnich do kilkunastu stopni poniżej zera obejmowały kolejne części kraju.Od 1 stycznia 1979 roku cały kraj był już sparaliżowany przez zaspy i kilkunastostopniowy mróz. Wiele osób, które miały zamiar wybrać się na zabawę sylwestrową musiało pozostać w domu. Ci, którzy dotarli, wracali wyjątkowo długo... ➤➤ Więcej zdjęć na następnych stronach ➤➤ Zdjęcia pochodzą z Narodowego Archiwum Cyfrowego. Więcej na następnych stronach.Warto wiedzieć:Rekordowo wysoką pokrywę śnieżną odnotowano: w Suwałkach (84 cm, 16 lutego), Łodzi (78 cm, 2 lutego), Warszawie (70 cm, 31 stycznia), Chojnicach (60 cm, 19 lutego), Szczecinie (53 cm, 19 lutego), Kole (46 cm, 26 lutego), Kielcach (39 cm, 2 lutego) i Poznaniu (29 cm, 20 lutego).(sier, Wikipedia)11 lat na krótkim filmie. Tak "rośnie" cmentarz przy Wiślanej w Bydgoszczy

Tego Sylwestra zapamiętali wszyscy. Zima stulecia 1978/79 r. [zdjęcia]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo