Narodowy Fundusz Zdrowia zliczył przychodnie w całej Polsce i wszystkie udzielone w nich porady, a wynik podzielił przez liczbę chorych. Jaki efekt? Cięcia. Rewolucja właśnie się zaczyna.
<!** Image 2 alt="Image 166953" sub="W nocy, święta i w weekendy chorzy zgłaszają się do poradni Fundacji „Zdrowie dla Ciebie” przy ul. Królowej Jadwigi w Bydgoszczy. Czy to się zmieni? Pacjenci chwalą sobie solidność personelu poradni
Fot. Tadeusz Pawłowski">
Pierwsza nowość polega na tym, że być może zmieni się adres niektórych całodobowych poradni, a druga, że nie będzie rejonizacji. Pacjent sam wybierze, do której przychodni chce się udać, o ile na danym obszarze powstanie ich kilka. O lokalizacji i liczbie zadecydują jednak wyniki konkursu ofert, który, między inymi w Bydgoszczy, wciąż nie został rozstrzygnięty.
W ramach reformy Narodowy Fundusz Zdrowia podzielił Polskę na 55 medycznych obszarów. Ustalono, że najmniejsze będą liczyć do 50 tysięcy mieszkańców (pozostałe mają po 100 lub po 150 tysięcy osób).
Medyczna mapa Kujawsko-Pomorskiego składa się z 26 obszarów, sama zaś Bydgoszcz z dwóch. Na każde 50 tysięcy mieszkańców przypadnie jeden zespół lekarski (lekarz, pielęgniarka plus transport).
<!** reklama>
Urzędnicy zapewniają, że podział terytorialny jest taki, by ludziom było jednak bliżej niż dalej do lekarza. Czy tak będzie?
W wielu miastach zawrzało. Z nowych przepisów wynika na przykład, że jeden zakład ma świadczyć usługi na terenie całego powiatu nakielskiego. Szubinianie natychmiast zaprotestowali. Chcą mieć lekarza na miejscu, nie w Nakle. Konkurs ofert dla powiatu nakielskiego także czeka na rozstrzygnięcie.
NFZ tłumaczy, że nowy system ma jednak porządkować chaos. - Otrzymywaliśmy sygnały z całej Polski, że na przykład na jednym terenie poradni było kilka, wszystkie bardzo blisko siebie, a gdzie indziej ludzie musieli długo jechać do lekarza - tłumaczy Andrzej Troszyński, rzecznik centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. - W innym zaś miejscu jeden lekarz pracował sam w kilku poradniach, wreszcie działały punkty fikcyjne. Chodziło więc nam o pewne usystematyzowanie, o porządek.
Bydgoszcz podzielono na dwa obszary, więc nocną i weekendową pomoc świadczyć mogą u nas nawet dwie poradnie. Ważne, by zapewniły stosowną do populacji liczbę zespołów medycznych. - Na obszarze obejmującym 350 tysięcy pacjentów na chorych musiałoby czekać w poradni siedmiu lekarzy, tyle samo pielęgniarek i samochodów - tłumaczy Barbara Nawrocka, rzeczniczka prasowa kujawsko-pomorskiego NFZ. - Wkrótce dowiemy się, kto go wygrał i czy zespół lekarzy pracować będzie w jednym punkcie miasta (jak było dotychczas), czy powstaną oddziały przychodni w innych dzielnicach.
Do tej pory poza godzinami pracy przychodni mogliśmy się udać do siedziby Fundacji „Zdrowie dla Ciebie” przy ul. Królowej Jadwigi 16. Fundacja działa bez zarzutu. Do konkursu oczywiście przystąpiła. Pacjenci chwalą sobie solidność personelu, nie bez znaczenia jest też fakt, że przychodnia mieści się w centrum miasta i zaprasza do pięknie wyremontowanego budynku. Nie to jest jednak najważniejsze w procedurze konkursowej, której wyniki poznamy 23 lutego...
Warto wiedzieć
- Medyczna mapa Kujawsko-Pomorskiego składa się z 26 obszarów, sama zaś Bydgoszcz z dwóch. Na każde 50 tysięcy mieszkańców przypadnie jeden zespół lekarski (lekarz, pielęgniarka plus transport).