Zaczęło się od tego, że kierowca mercedesa wykonał bardzo niebezpieczny manewr wyprzedzania bezpośrednio przed oznaczonym przejściem dla pieszych na ul. Warszawskiej w Grudziądzu. Zdarzenie zarejestrował policyjny wideorejestrator.
- Funkcjonariusze w nieoznakowanym radiowozie od razu ruszyli za pojazdem, żeby zatrzymać sprawcę wykroczenia – informuje asp. szt. Jacek Jeleniewski z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - Kierowca mercedesa tak się jednak spieszył, że nie zauważył jadącego za nim na sygnałach policyjnego radiowozu. Rozpędził auto do 127 km/h w obszarze zabudowanym – tyle wskazał dokonany przez policjantów pomiar.
Takie codzienne czynności pozwolą tobie spalić dużo kalorii....
W końcu udało się zatrzymać auto. Kierowcą mercedesa okazał się 56-letni mężczyzna. Został ukarany dwoma mandatami: za wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym oraz za jazdę z prędkością 127 km/h w miejscu, w którym można jechać 70 km/h. Przekroczenie prędkości o 57 km/h skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy. Na koncie kierowcy pojawiło się 20 dodatkowych punktów po 10 za każde z wykroczeń. Jak informują policjanci, kierowca z pokorą przyjął karę.
Pirat drogowy z Grudziądza