https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Protasiewicz nie dla beniaminka I ligi

MZ
Fot. Mariusz Kapala
- Nie dzwoniłem do Zooleszcz Polonii z prośbą o kontrakt - zapewnia popularny „Pepe” i informuje, że zostaje w Falubazie Zielona Góra.

Jego nazwisko w kontekście startów przy Sportowej wypłynęło po niedawnym spotkaniu polonistów w bydgoskim ratuszu. Kiedy Jerzy Kanclerz zdradził, że „Pepe” dzwonił do niego, a kapitan Kamil Brzozowski dodał, że fajnie by było, gdyby żużlowiec Falubazu dołączył do drużyny.

- Owszem: oddzwaniałem do pana Kanclerza, bo wcześniej do mnie dzwonił, a ja nie odebrałem telefonu - wyjaśnił w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl. - Oddzwoniłem, bo zapraszał mnie na turniej, który zaplanowano w Bydgoszczy na 6 października. Niestety podziękowałem, bo wtedy będę z synem we Włoszech. Zaprosił mnie na kawę, jeśli będę w Bydgoszczy, a że z tym miastem łączą mnie sprawy prywatne i inwestycyjne, siłą rzeczy tam jestem. Nie dzwoniłem do klubu z prośbą o kontrakt - dodał.

Żużlowiec podkreślił, że swoją przyszłość wiąże z zielonogórskim klubem. - Nie wiem, czy coś pozmieniało się od ubiegłego tygodnia, ale jestem po rozmowie z prezesem i sprawa jest oczywista: zostaję w Falubazie na sezon 2020.

A nad Brdą trwają rozmowy, póki co, z zawodnikami, którzy wywalczyli awans do I ligi. W Polonii zostaje Kamil Brzozowski, chęć przedłużenia umów wstępnie zadeklarowali też inni seniorzy: Dimitri Berge, Rene Bach, Josh Grajczonek i Marcin Jędrzejewski.

- Jestem po kolejnych rozmowach z zawodnikami i jest wola współpracy - zapewnia Jerzy Kanclerz. - Układamy sprawy budżetowe i organizacyjne, więc na konkrety transferowe nie trzeba będzie długo czekać. Do grupy zawodników, którzy zostaną w Bydgoszczy, na pewno musi ktoś dołączyć. W I lidze wymagania będą większe, drużyna musi być więc mocniejsza. Powinien więc dołączyć ktoś, kto nam to zagwarantuje. Na razie trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość - dodał prezes Polonii.

Spekuluje się, że bydgoski klub jest zainteresowany m.in. Timo Lahtim, Andriejem Kudriaszowem i Davidem Bellego.

Skład zbudowali już torunianie, z którymi po dłuższej przerwie Polonia znów spotka się w jednej lidze. Klub zdecydował się zostawić braci Chrisa i Jacka Holderów (to na razie nieoficjalne informacje), choć jeszcze kilka tygodni temu właściciel spółki Przemysław Termiński głośno mówił o rewolucji i wymianie wszystkich seniorów. Kolejne miejsca zajmą zawodnicy, którzy mają sporo do udowodnienia i za rok chcą startować w PGE Ekstralidze. Po dwóch latach w Częstochowie do Torunia wraca Adrian Miedziński. Miał ofertę pozostania pod Jasną Górą, ale decydujące okazało się lobbowanie jego toruńskich sponsorów. Nową twarzą ma być Wiktor Kułakow - w minionym sezonie najlepszy zawodnik I ligi (2,41). Tobiasz Musielak z kolei dwa lata temu miał nieudany sezon w PGE Ekstralidze. Przeniósł się niżej i w Łodzi odbudował formę. O dwa miejsca juniorskie będą rywalizować Igor Kopeć-Sobczyński, Filip Nizgorski, Michał Curzytek i Kamil Kiełbasa. Młodzież to potencjalna słabość tej drużyny, ale też konkurencja w I lidze jest mniejsza niż w ekstralidze.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Swego czasu, ten PePe również zapewniał kierownictwo Polonii Bydgoszcz, że zostaje w Bydgoszczy, a jak się okazało, w czasie owych "zapewnień" był już jedną nogą w "Zielonce". Od tego momentu stał się w Bydgoszczy bardzo sławny i bardzo "wiarygodny", szkoda słów. PePe, zostań w swojej "Zielonce". W Bydgoszczy takich "wiarygodnych" nie potrzeba.

g
gośc

A kto to jest ten Protasiewicz

G
Gość

Jak pamiętamy Piotr Protasiewicz potrafi zmieniać zdanie i to w ostatniej chwili. Prawda jest taka, że na pewno byłbym wzmocnieniem drużyny Polonii w 1 lidze, pytanie tylko na jak długo. Sądzę że transfery do naszej drużyny powinny być z kalkulacją na przyszłość, gdzie celem będzie ekstraliga. Chyba łatwiej będzie zakontraktować seniora zagranicznego niż polskiego, choć Musielak powiedział że nic jeszcze nie jest pewne odnośnie Torunia. Przewijają się takie nazwiska jak Bellego, Lahti, Kudriaszow czy wypożyczenie Kurtza ( choć w tym przypadku to tylko cel doraźny ). Poza tym formacja juniorska to w zasadzie sam Tomek Orwat, więc wiadomo że konieczne będzie załatwienie dobrego juniora, bowiem chłopcy z BTŻ będą gotowi do startów w lidze dopiero w 2021 roku. Mam nadzieję i głęboko wierzę, że Prezes Polonii myśli podobnie, a gdyby w dalszej perspektywie wrócili Sajfutdinow, Woźniak byłby szkielet drużyny na ekstraligę, oczywiście marzyć nie zaszkodzi.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski