Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Kulpeksza przegrał pierwszy mecz w Arabii Saudyjskiej

Tadeusz Nadolski
Trener koszykówki Piotr Kulpeksza już od ponad miesiąca pracuje w Arabii Saudyjskiej
Trener koszykówki Piotr Kulpeksza już od ponad miesiąca pracuje w Arabii Saudyjskiej nadesłane
Już ponad miesiąc przebywa w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Bydgoski trener koszykówki Piotr Kulpeksza prowadzi drużynę Al Hilal.

Kontrakt podpisał na rok. Od tego sezonu w tym arabskim kraju w męskiej ekstraklasie występuje 12 zespołów, w tym także ekipa Kulpekszy.

- Na 9 spotkań wyjazdowych polecimy samolotem, na jeden autokarem, a jeden to derby Rijadu z Al Nasr - mówi Kulpeksza.
W poprzednim drużyna uplasowała się na siódmym miejscu z bilansem ośmiu zwycięstw i dziewięciu porażek, i nie zdołała zakwalifikować się do fazy play off z udziałem czołowej szóstki.

Kulpeksza ostatnio pracował jako asystent Tomasza Herkta w występującym w Basket Lidze Kobiet Artego. W minionym sezonie prowadził drużynę Basketu 25 Bydgoszcz na zapleczu ekstraklasy koszykarek.

Na swoim koncie ma wiele sukcesów. W 2007 roku wywalczył złoty medal OOM, a w 2011 roku tytuł mistrza Polski juniorek. Przez wiele lat pracował jako pierwszy i drugi trener w kadrach młodzieżowych.

Męskie koszykarskie rozgrywki a Arabii Saudyjskiej rozpoczęły się w miniony piątek, 11 listopada.
Niestety, inauguracja nie była udana dla bydgoszczanina i jego drużyny, która przegrała na wyjeździe w Medinie 65:73 z Al Ansar (czwarta w poprzednim sezonie, ale odpadła w I rundzie play off).

- Mecz układał się remisowo, po trzech kwartach było tylko 42:40 dla gospodarzy. Niestety, wysoko przegrany 3-minutowy fragment w ostatniej odsłonie zadecydował o naszej porażce - mówi Kulpeksza.

Jak się pracuje w Rijadzie?

- Warunki są specyficzne. miejscowi gracze pracują albo się uczą. Amerykanie odbyli jeden trening i jechaliśmy na mecz. Kłopot był z dwoma zawodnikami, którzy pracują daleko za Rijadem, obaj też tylko raz trenowali. Następny mecz jest dla nas bardzo ważny, gramy u siebie w Hali Króla, w której... jeszcze ani razu nie trenowaliśmy, a przed meczem odbędziemy najprawdopodobniej tylko jeden trening – mówi. - Atmosfera w tych zespołach jest ok., ale do pierwszego meczu. Trener drużyny, z którą graliśmy, usłyszał, że jak przegra, to będzie zwolniony. Nasz boss też nie był zadowolony z porażki i już chce zmiany Amerykanów. W sumie saudyjska ekstraklasa prezentuje poziom zbliżony do naszej I ligi - kończy rozmówca „Expressu”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!