Magiera, jako praktyk i znawca podkreśla różnice pomiędzy grą klubu skazanego na zdobycie korony na rozbudowywanym obiekcie przy ulicy Limanowskiego, a innymi obiektami w Polsce, gotowymi na przyjęcie "dużej, poważnej piłki".
Były trener m.in. Legii, Śląska Wrocław czy Zagłębia Sosnowiec zwraca uwagę na fakt, że zawodnikom Rakowa z każdym dniem zbliżającym ich do zdobycia tytułu, towarzyszyć będą coraz większe emocje, aż do momentu dopóki nie postawią kropki nad "i". Decydującą rolę odegra zatem w nadchodzących tygodniach strona mentalna, przez niedostatki w której Raków przegrał, jak pamiętamy mistrzostwo na finiszu ubiegłego sezonu.
Wychowany w Rakowie piłkarz, a obecnie trener opowiada też z dużą świadomością, jak ważny z historycznego punktu widzenia będzie to moment, kiedy Raków będzie mógł poszczycić się osiągnieciem tego sukcesu, który jego zdaniem w Częstochowie będzie ze względu na kontekst historyczno-organizacyjny, traktowany jako wielka sensacja.
Trener Magiera powraca też w swej dogłębnej analizie do wagi porażki w ostatnich sekundach dwumeczu ze Slavią Praga eliminującej Raków z europejskich pucharów, jako jedną z głównych przyczyn niepowodzenia przywołując rozmiar i "okoliczności" domowego stadionu w Częstochowie.
Tego typu treści niezmiennie znajdziecie Państwo w każdym kolejnym wydaniu Magazynu Gol24, którego premierowy odcinek emitujemy zawsze we wtorkowe wieczory. Serdecznie zapraszamy do regularnego śledzenia naszych audycji!